Polka została biskupem Kościoła luterańskiego. Dlaczego nie jest to możliwe w Kościele katolickim?

2024-01-23, 15:39

Polka została biskupem Kościoła luterańskiego. Dlaczego nie jest to możliwe w Kościele katolickim?
Kościół katolicki stanowczo odrzuca pomysł kapłaństwa kobiet. Foto: Shutterstock/wideonet

Paulina Hławiczka-Trotman została pierwszą Polką konsekrowaną na biskupa w Kościele luterańskim. Funkcję tę pełnić będzie w Wielkiej Brytanii. Pierwsze wspólnoty protestanckie dopuściły kobiety do sprawowania urzędu pastora (nazywanego w Polsce księdzem) w USA już w połowie XIX wieku. W Europie proces ten postępował od pierwszej połowy XX wieku. Kościół katolicki konsekwentnie nie dopuszcza takiej możliwości. Czy może się to zmienić?

Informacja o wyborze kobiety na stanowisko biskupa może budzić zdziwienie w Polsce, gdzie zdecydowana większość osób wierzących to katolicy. Choć zarówno luteranie, jak i katolicy są chrześcijanami, to oba wyznania znacznie się od siebie różnią. Chodzi przede wszystkim o podejście do fundamentalnych spraw, takich jak np. sakramenty. Kluczem do zrozumienia tego, co było udziałem Polki, jest poznanie tych różnic.

Kościół luterański

Kościół ewangelicko-augsburski jest inaczej nazywany luterańskim. Powstał on w wyniku reformacji, czyli ruchu zapoczątkowanego przez Marcina Lutra. Duchowny żyjący na przełomie XV i XVI wieku jako katolicki kapłan sprzeciwiał się nadużyciom w Kościele katolickim związanym m.in. z odpustami. Zastrzeżeń do Kościoła katolickiego miał jednak więcej. Zawarł je wszystkie w 95 tezach, które upublicznił w 1517 roku. Dało to początek reformacji, która spowodowała odłączenie się części wiernych od Kościoła katolickiego. Tak w dużym skrócie wyglądał początek kościołów i wyznań, do których należy Kościół luterański.

Odrzuca on m.in. sakrament kapłaństwa. To właśnie w tym podejściu można odnaleźć początek drogi do kapłaństwa kobiet. Inaczej niż w Kościele katolickim, kapłaństwo rozumiane jest jako powołanie każdego ochrzczonego, a urzędy pastora czy biskupa są związane bardziej z kompetencjami przywódczymi. 

W pierwszych wiekach istnienia wyznań chrześcijańskich stanowiska te były zarezerwowane dla mężczyzn. Wszystko zmieniły jednak nurty feministyczne, które pojawiły się na świecie w XIX wieku. Właśnie wtedy kościoły protestanckie zaczęły wyznaczać do roli pastorów kobiety. Pierwsze zdecydowały się na taki krok w 1929 roku kościoły luterańskie w Holandii. Z kolejnymi dekadami postępowało to w innych państwach. W Polsce tzw. kapłaństwo kobiet jest możliwe od 2022 roku.

Warto jednak podkreślić, że nie wszystkie wyznania protestanckie uznają kapłaństwo kobiet.

Kapłaństwo kobiet a Kościół katolicki

Zupełnie inaczej do tego tematu podchodzi Kościół katolicki. Podstawowa różnica polega na tym, że kapłaństwo jest rozumiane jako sakrament ustanowiony przez Jezusa Chrystusa podczas Ostatniej Wieczerzy. Nauka głoszona przez Zbawiciela nie może być zmieniana przez człowieka. Stąd Kościół katolicki od ponad dwóch tysięcy lat stoi na straży niezmienności tego nauczania.

Dogmaty i nauczanie Kościoła dotyczące wiary oparte są na Piśmie Świętym i tradycji, która jest przekazem tego, co uczniowie Jezusa otrzymali z Jego nauczania i przykładu. Jest to gwarant niezmienności nauczania. To właśnie z treścią Pisma Świętego związany jest fakt kapłaństwa mężczyzn. Jezus bowiem powołał na swoich uczniów wyłącznie mężczyzn i tę tradycję kultywowali Jego uczniowie.

Kościół katolicki wskazuje na równą godność kobiet i mężczyzn, jednak także i na ich różne powołania.

Kościoły protestanckie odrzucają dogmaty i tradycję, a swoją naukę opierają na własnej interpretacji Pisma Świętego. Stąd też możliwe jest tzw. kapłaństwo kobiet, które jest właśnie wynikiem interpretacji Pisma Świętego.

Co ciekawe, kapłaństwo kobiet poza Ojcami Kościoła odrzucał także Marcin Luter, czyli założyciel kościołów protestanckich.

Dyskusja o kapłaństwie kobiet

Rosnący w siłę ruch feministyczny i zmiany wprowadzane w kościołach protestanckich powodowały dyskusje na temat kapłaństwa kobiet w Kościele katolickim. Wypowiadali się na ten temat kolejni papieże, którzy stali na straży niezmienności nauczania Jezusa. Spekulacje na ten temat ostatecznie uciął w 1994 roku papież Jan Paweł II, który w liście apostolskim Ordinatio sacerdotalis napisał: "Aby zatem usunąć wszelką wątpliwość w sprawie tak wielkiej wagi, która dotyczy samego Boskiego ustanowienia Kościoła, mocą mojego urzędu utwierdzania braci (por. Łk 22,32) oświadczam, że Kościół nie ma żadnej władzy udzielania święceń kapłańskich kobietom oraz że orzeczenie to powinno być przez wszystkich wiernych Kościoła uznane za ostateczne".

Mimo tak jasnego stanowiska nie brakuje głosów, które podważają definitywny charakter tego orzeczenia. W związku z tym temat ten podejmował także papież Franciszek, który w swoich wypowiedziach podkreślał godność i znaczenie kobiety w Kościele, ale stanowczo stał na straży nauczania Jezusa.

W 2018 roku prefekt Kongregacji Nauki Wiary po raz kolejny uciął spekulację i przypomniał naukę Kościoła oraz definitywne orzeczenie Jana Pawła II w tej sprawie. W związku z tym w Kościele katolickim, z uwagi na wierność nauczaniu Jezusa, nie jest możliwe kapłaństwo kobiet.

Damian Zakrzewski


dz/IAR, PAP, luteranie.konfesyjni.pl, luteranie.pl, vaticannews.va, pr24.pl, pch24.pl

kor-wm

Polecane

Wróć do strony głównej