Polacy oczami Ukraińców. Sondaż: zdanie o nas pogorszyły protesty na granicy

2024-01-30, 10:23

Polacy oczami Ukraińców. Sondaż: zdanie o nas pogorszyły protesty na granicy
Protesty na granicy polsko-ukraińskiej spowodowały wzrost odsetka Ukraińców mających złą opinię o Polakach z 1 do 9 proc.Foto: Kamil Krukiewicz/REPORTER

Na zlecenie Centrum Mieroszewskiego, polskiej instytucji publicznej działającej na rzecz dialogu z narodami Europy Wschodniej, ukraińska pracownia badań opinii publicznej Info Sapiens przeprowadziła w dniach 11-19 stycznia 2024 r. ogólnoukraiński sondaż telefoniczny. Celem badania było ocenienie postaw Ukraińców wobec naszego kraju po trwającej od listopada 2023 r. blokadzie granicy polsko-ukraińskiej.

Badania ujawniły wyraźną zmianę w postawach Ukraińców, która zaszła w ostatnich trzech miesiącach. Przeprowadzone w październiku 2023 r. badania Centrum Mieroszewskiego i Info Sapiens wskazywały, że 67 proc. Ukraińców ma o Polakach dobre zdanie, a zaledwie 1 proc. - złe. Styczniowy sondaż wykazał, że odsetek Ukraińców mających dobrą opinię o Polakach zmniejszył się do 44,5 proc., a odsetek respondentów mających złą opinię o naszych rodakach wzrósł do 9 proc.

Szczegółowe wyniki wskazują, że opinia o Polakach pogorszyła się znacznie bardziej na wschodzie Ukrainy (18 proc.), niż w innych regionach kraju, gdzie odsetek osób o negatywnym zdaniu o Polakach oscyluje między 5,5 a 10 proc.

Zmiana opinii po blokadach na granicy

Ukraińcy pytani o to, jak zmieniła się ich opinia o Polakach po ataku Rosji na ich kraj, odpowiadali w 31 proc., że się poprawiła (w październiku 2023 r. było to 40 proc.), a 13 proc. oceniło, że się pogorszyła (w październiku było to zaledwie 3 proc.).

Powyższe dane wskazują, że przyczyną tej zmiany nastrojów społecznych były informacje o blokadzie granicy. Respondenci byli dopytywani o to, czy w relacjach polsko-ukraińskich wydarzyło się coś, co mogłoby istotnie wpłynąć na nastroje społeczne.

W sondażu ponad połowa (58 proc.) Ukraińców zadeklarowała, że o blokadzie słyszała dużo, a kolejnych 38 proc. - że trochę. Spośród osób, które zadeklarowały, że słyszały dużo lub trochę, jedynie 11 proc. wskazało poprawnie, iż granicę blokowali przedstawiciele polskiego sektora transportowego. 25 proc. wskazało, iż są to rolnicy (którzy również organizowali blokady), 12 proc. badanych wskazało na władze polskie (rząd lub prezydent), 10 proc. odpowiedziało ogólnie "Polacy".

Czytaj także:

Łącznie 23 proc. Ukraińców wskazało jako organizatorów "siły działające na rzecz Rosji" (19 proc. agenci, 4 proc. - prorosyjska partia), a po 3 proc. oceniło, że to ukraiński rząd lub "Ukraińcy" albo polscy celnicy lub aktywiści.

Odpowiedzialność za blokady na granicy 

Badani Ukraińcy postawieni przed wyborem, kto w największym stopniu odpowiada za blokadę granicy, wskazywali na działania lub zaniedbania rządu polskiego, zaniedbania ze strony Komisji Europejskiej, Ukrainy czy zaniedbania wszystkich tych aktorów. Odpowiedzi o wspólnej odpowiedzialności udzieliło najwięcej osób, bo 38 proc.

Na odpowiedzialność polskich władz wskazało 24 proc. respondentów, a dodatkowe 4 proc. na takie czynniki jak interesy gospodarcze Polski lub działania podyktowane zmęczeniem ukraińskimi uchodźcami. Ukraińskim władzom przypisało odpowiedzialność za kryzys tylko 8 proc. pytanych. Więcej, bo 10 proc. respondentów, wskazało unijną administrację, a 7 proc. uznało, że to wpływy Rosji.

PolskieRadio24.pl/mieroszewski.pl/st/kor-wm

Polecane

Wróć do strony głównej