Ogromne pożary w Chile. Zginęło już co najmniej 46 osób
Co najmniej 46 osób zginęło w pożarach w Chile - przekazały miejscowe władze. W niektórych regionach wprowadzono godzinę policyjną, a prezydent Gabriel Borić ogłosił stan wyjątkowy w środkowej i południowej części kraju, by wspomóc walkę z żywiołem.
2024-02-04, 05:26
Pożary wybuchły w w chilijskim regionie Valparaiso. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przekazało, że ogień objął łącznie ponad 43 000 hektarów powierzchni w całym kraju. Chilijski prezydent zaznaczył, że ofiar śmiertelnych może być znacznie więcej, a pożary zniszczyły ponad tysiąc domów w różnych miejscowościach regionu.
W ostatnich dniach w Santiago i innych obszarach Chile odnotowywane są temperatury dochodzące do 40 stopni Celsjusza.
Pożary w Kolumbii
Do dużych pożarów doszło w ostatnim czasie także w Kolumbii. Pod koniec stycznia władze kraju ogłosiły stan klęski żywiołowej w związku z licznymi pożarami lasów, które rozprzestrzeniają się w dziewięciu departamentach.
Jak poinformował prezydent Kolumbii Gustavo Petro, dzięki ogłoszeniu stanu klęski żywiołowej uruchomione zostały procedury złożenia wniosku o pomoc w walce z ogniem do ONZ oraz do Unii Europejskiej, a także usprawnienie wewnętrznych procedur w sprawie gaszenia pożarów.
REKLAMA
dz/IAR
REKLAMA