"Usiłuje pogłębiać podziały w Unii". Rezolucja europosłów potępiająca działania Rosji
Parlament Europejski potępił Rosję za ingerencję w Unii. To sprawa najwyższej wagi - napisali w rezolucji deputowani. Dokument został przyjęty przygniatającą większością głosów, w reakcji na doniesienia medialne o współpracy łotewskiej europosłanki Tatjany Żdanoki z rosyjską Służbą Bezpieczeństwa.
2024-02-08, 13:53
"Informator FSB mający dostęp do korzyści i informacji jako europoseł stanowiłby poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa i demokracji w Unii" - napisali europosłowie. Zauważyli, że jest też niewielka liczba deputowanych, która brała udział w działaniach wspólnie z Tatjaną Żdanoką, wyrażając podobne poglądy i jawnie opowiadając się po stronie Rosji.
W rezolucji zawarto apel do krajów członkowskich o zwalczanie działalności szpiegowskiej, a do władz Europarlamentu o otwarcie na współpracę z nimi. Europosłowie napisali też, że jeśli potwierdzą się informacje o ingerencji Rosji w Katalonii, to byłaby to część szerszej strategii Rosji, mającej doprowadzić do wewnętrznej destabilizacji i rozłamów w Unii.
W rezolucji jest też nakreślony schemat postępowania Rosji - pogłębianie podziałów w Unii, rekrutowanie europosłów jako agentów wpływu i próba stworzenia systemu zależności za pośrednictwem europejskich partii politycznych, które następnie działają jako tuby propagandowe Kremla i służą jego interesom.
Płatne stanowiska od Rosji
Europosłowie napiętnowali finansowanie przez Rosję między innymi Marine Le Pen czy Matteo Salviniego. W głosowaniu przeszła poprawka Anny Fotygi o zajmowaniu przez byłych szefów rządów i członków gabinetu, w szczególności przez Gerharda Schroedera, dobrze płatnych stanowisk w kontrolowanych przez Kreml firmach energetycznych.
REKLAMA
"Nawet po pełnoskalowej inwazji na Ukrainę niektóre z tych osób nie zrezygnowały ze stanowisk i nadal otrzymują splamione krwią pieniądze Kremla przy milczącym współudziale partii politycznych" - brzmi przyjęta poprawka.
W rezolucji jest też wezwanie do zaostrzenia przepisów regulujących działalność deputowanych i samego Europarlamentu. Chodzi między innymi o samozwańcze misje europosłów, na przykład na Krym czy do Donbasu.
- Eurodeputowana na usługach FSB. "Przesyłała projekty i plany"
- "Największy wyciek danych w historii". Były pracownik CIA skazany na 40 lat więzienia
- Europoseł szpiegowała dla Rosji? Parlament Europejski rozpoczął śledztwo
IAR,Beata Płomecka,pkur
REKLAMA
wmkor
REKLAMA