Umowa o bezpieczeństwie między Francją a Ukrainą. Zełenski: jest ambitna i konkretna

Podczas wspólnej konferencji prasowej obaj przywódcy potępili rosyjski reżim za śmierć Aleksieja Nawalnego.

Ukraińsko-francuska umowa ws. bezpieczeństwa. "Będzie ważna aż Ukraina wstąpi do NATO"

"Ambitna i konkretna" - tak umowę skomentował prezydent Wołodymyr Zełenski. Jest w niej mowa o 3 miliardach euro francuskiego wsparcia dla Ukrainy na ten rok, dostawach broni i sprzętu wojskowego - między innymi dział Caesar i pocisków SCALP - oraz kontynuowania wysiłków na rzecz przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej. Porozumienie ma też dotyczyć współpracy wywiadowczej i przemysłowej.

- Francja będzie dalej trwale wspierać Ukrainę. To sens tej umowy, którą zawarliśmy na 10 lat, i która będzie obowiązywała do czasu, aż Ukraina dołączy do NATO - powiedział Emmanuel Macron.

"Putin jest mordercą". Zełenski i Macron o śmierci Nawalnego

Komentując informację o śmierci Aleksieja Nawalnego, prezydent Francji stwierdził, że to symbol rosnącej w ostatnich tygodniach agresywności Moskwy i jej porażki. - Śmierć Nawalnego pokazuje słabość Kremla i strach przed jakimkolwiek przeciwnikiem - podkreślił Emmanuel Macron. - Dzisiejsze wydarzenia pokazują, że Putin jest mordercą - stwierdził Wołodymyr Zełenski.

Wieczorem prezydent Ukrainy uda się do Niemiec na Monachijską Konferencję Bezpieczeństwa.

• Szefowie KE i NATO o konieczności wzmocnienia zachodniej obrony. "To wspólny interes"

Posłuchaj

Francja i Ukraina zawarły dwustronną umowę w sprawie bezpieczeństwa. Doszło do tego podczas spotkania prezydentów obu państw w Pałacu Elizejskim. Podczas wspólnej konferencji prasowej obaj przywódcy potępili rosyjski reżim za śmierć Aleksieja Nawalnego. Relacja Stefana Foltzera (IAR) 0:55

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

IAR/Stefan Foltzer/jmo