Ruszył proces Romana Polańskiego. Wraca głośna sprawa sprzed lat
W Paryżu rozpoczął się proces reżysera Romana Polańskiego, którego o zniesławienie oskarżyła Charlotte Lewis. Brytyjska aktorka złożyła pozew cztery lata temu, kiedy reżyser oświadczył, że kłamała, oskarżając go o wykorzystywanie seksualne.
2024-03-05, 20:18
Roman Polański osobiście nie pojawił się na procesie, reprezentowali go adwokaci. Na przesłuchanie osobiście stawiła się Charlotte Lewis.
Proces jest efektem oskarżenia w 2010 roku Polańskiego o wykorzystanie seksualne młodej aktorki. Brytyjska aktorka Charlotte Lewis, która w 1986 roku grała w filmie "Piraci" w reżyserii Romana Polańskiego, twierdziła, że była przez niego wykorzystywana seksualnie w jego paryskim mieszkaniu na początku lat 80., kiedy miała 16 lat.
Kontrowersyjne wywiady
Reżyser, w wywiadzie opublikowanym przez magazyn "Paris Match” w grudniu 2019 r., zakwestionował oskarżenia Lewis, zarzucając aktorce "ohydne kłamstwo". Powoływał się na wywiad prasowy z 1999 roku, w którym Charlotte Lewis miała przyznać, że gdy spotkała Romana Polańskiego to sama chciała mieć z nim romans.
Aktorka uważa, że jej słowa w materiale brytyjskiego tabloidu "News of the World" zostały zmanipulowane i zniekształcone. Po wywiadzie Polańskiego w "Paris Match” prawnicy Lewis złożyli w marcu 2020 roku pozew do sądu przeciwko reżyserowi. Charlotte Lewis zarzuca Polańskiemu zniesławienie i kwestionowanie prawdziwości wysuwanych przez nią oskarżeń.
REKLAMA
Jeden z najważniejszych twórców polskiego kina
Roman Polański jest postacią przełomową dla polskiego kina, za swój debiut "Nóż w wodzie" (premiera w 1961) zdobył pierwszą polską nominację do Oscara.
- Warszawa. Skandal w Filharmonii Narodowej. Aktywistki wtargnęły na scenę [WIDEO]
- Laureaci Polskich Nagród Filmowych Orły 2024. "Zielona granica" najlepszym filmem
- Film "Dobry ogrodnik". Adamski: Paul Schrader jest w szczytowej formie reżyserskiej
IAR/PR24/kg
REKLAMA