Rosjanie ostrzelali własny statek. Zagadka na Bałtyku rozwiązana
Niezależna rosyjska telewizja Dożd poinformowała o omyłkowym ostrzelaniu rosyjskiego trawlera przez Flotę Bałtycką Rosji. Władze poinformowały o pożarze, a media o ofiarach wśród załogi statku. Zginęły trzy osoby, a cztery zostały ranne.
2024-03-22, 14:52
"Według oficjalnych informacji władz na pokładzie trawlera wybuchł pożar, a przyczyny zdarzenia nie są znane. Władze informują też tylko o jednej ofierze śmiertelnej" - zauważa Dożd.
Wypadek na Bałtyku. FSB prosi o dyskrecję
- Kiedy zabierali ocalałych, wszyscy doskonale wiedzieli, że zginęły trzy osoby. I wszyscy doskonale wiedzieli, że (w statek) uderzyła rakieta. Ale podjęli decyzję, by napisać, że doszło do "pożaru". Ciekawe, co to za pożar, jeśli kapitańskiej kabiny nie ma, po prostu została zburzona - przekazało źródło.
Rannych przewieziono do szpitala w Pioniersku, stan jednego z nich lekarze oceniają jako ciężki. Według źródła w szpitalu ocalałych przesłuchało FSB i poproszono ich, by zachowali informacje o incydencie dla siebie.
Rozmówca telewizji utrzymuje, że jeszcze jedna rakieta spadła w sieci rybackie obok innego statku znajdującego się niedaleko trawlera Kapitan Łobanow.
REKLAMA
Statek mógł znajdować się w strefie manewrów rosyjskiej floty
We wtorek Dożd podał, że na pokładzie rosyjskiego trawlera na Morzu Bałtyckim, u wybrzeża obwodu królewieckiego, wybuchł pożar; zdarzenie może być związane z manewrami rosyjskiej Floty Bałtyckiej.
Władze obwodu królewieckiego przekazały, że jednostka nie zatonęła i jest holowana do portu. Jak podaje Dożd, statek mógł znajdować się w strefie manewrów rosyjskiej Floty Bałtyckiej. W poniedziałek wieczorem pojawiła się ostatnia informacja o ich przebiegu. Załoga korwety Bojkij powiadomiła o trafieniu w cele szkoleniowe.
- Sankcje na Rosję. Indyjskie rafinerie nie przyjmują ropy transportowanej tankowcami
- Co dalej? Dr Michta: Europa musi się zbroić, upadek Ukrainy byłby egzystencjalnym zagrożeniem
PAP/kg
REKLAMA
REKLAMA