100 miliardów dolarów na pięć lat. Jest pomysł utworzenia funduszu NATO dla Ukrainy

Pomysł utworzenia funduszu zgłosił sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. - Pomoc dla Ukrainy musi być przewidywalna i nie może być zależna od krótkoterminowych, dobrowolnych ofert - tłumaczył szef Sojuszu.

- W ten sposób damy Ukrainie to, czego potrzebuje i to będzie też sygnał wysłany do Moskwy, że nie wygra tej wojny - dodał Jens Stoltenberg.

Fundusz NATO dla Ukrainy. "Koordynacja dostaw broni i szkolenie żołnierzy"

Chodzi o koordynację dostaw broni i szkolenie ukraińskich żołnierzy. Polska popiera ten plan. - To jest przygotowanie się na to, że niestety ta wojna może potrwać dłużej, niż byśmy sobie tego życzyli. Że te kolonialne wojny - a to jest, mamy nadzieję, ostatnia wojna rosyjskiego kolonializmu, może potrwać dłużej, zanim rosyjskie elity zdadzą sobie sprawę, że ta agresja jest błędem i że wojna jest nie do wygrania - powiedział szef polskiego MSZ Radosław Sikorski.

Fundusz stworzony przez Sojusz jest także - choć nikt tego oficjalnie w kwaterze głównej NATO w Brukseli nie potwierdzi - przygotowaniem na ewentualną prezydenturę Donalda Trumpa, który wiele razy mówił, że USA wstrzymają pomoc dla Ukrainy.

Posłuchaj

Szefowie dyplomacji NATO o stumiliardowym funduszu dla Ukrainy (IAR) 0:48

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Ukraina. Krytyczna sytuacja w Charkowie. "Ciągle trwają ostrzały"
• Wojna w Ukrainie. Rosja transportuje ładunki wojskowe na statkach handlowych

IAR/Beata Płomecka/bartos