Wojna w Ukrainie. Sikorski: nie słyszałem, by Putin mówił o chęci pokoju

2024-04-11, 16:09

Wojna w Ukrainie. Sikorski: nie słyszałem, by Putin mówił o chęci pokoju
Radosław Sikorski podkreślił, że słowa nie powstrzymają Władimira Putina przed kontynuacją wojny na Ukrainie - trzeba wydawać pieniądze. Foto: PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

- Poważni ludzie wydają pieniądze. (...) słowa nie powtrzymają Putina - podkreślił szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski podczas Forum Ekonomicznego w greckich Delfach argumentując konieczność dalszego wydatkowania funduszy na obronność.

- Słowa nie powstrzymają Władimira Putina przed kontynuacją wojny na Ukrainie, trzeba wydawać pieniądze - powiedział w czwartek minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podczas Forum Ekonomicznego w greckich Delfach.

Minister wyraził nadzieję, że szczyt pokojowy w Szwajcarii w czerwcu br. przyniesie pozytywne skutki. Jednak - jak dodał - do zakończenia wojny mogą przekonać prezydenta Władimira Putina Chiny.

Istotna rola Chin

Sikorski przypomniał rosyjską interwencję w Kazachstanie na początku 2022 roku i reakcję Chin. Zaznaczył, że Chiny mogłyby np. zakończyć handel z Rosją, by doprowadzić do końca wojny.

- Nie słyszałem od państwa agresora, od Putina, oświadczeń, w których mówiłby o chęci pokoju - przyznał minister.

Polska ma rację, jeśli chodzi o Putina

Zaznaczył, że Polska "od 20 lat ma rację, jeśli chodzi o Putina, i wydawała przez 15 lat 2 proc. PKB na obronę". W tym roku wydatki na obronność wyniosą 4 proc. PKB.

- Poważni ludzie wydają pieniądze. Jeśli się nie wydaje pieniędzy, słowa nie powtrzymają Putina - oświadczył Sikorski.

Czytaj także:

Minister zauważył, że NATO wróciło do korzeni: "wtedy było to powstrzymanie ZSRR, dziś - Rosji". - Nie wiemy, jakie będzie hipotetyczne podejście potencjalnego przyszłego prezydenta USA, dlatego potrzebne są równoległe działania w ramach UE - dodał.

PAP/st

Polecane

Wróć do strony głównej