Rosjanie szykują wielką ofensywę. "Chcą zdobyć cały Donbas"

2024-04-18, 10:00

Rosjanie szykują wielką ofensywę. "Chcą zdobyć cały Donbas"
Generał Budanow: Rosja rozpocznie wielką ofensywę. Foto: PAP/SERGEY DOLZHENKO

- Rosja rozpocznie wielką ofensywę w czerwcu, by spróbować zdobyć cały Donbas. Zainteresowanie Kremla skupi się też na listopadowych wyborach prezydenckich w USA i ich następstwach - powiedział szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) generał Kyryło Budanow dziennikowi "Washington Post".

- Do czasu inauguracji waszego prezydenta Rosjanie będą starali się zdobyć jak najwięcej terytoriów obwodu donieckiego i ługańskiego, być może mając nadzieję, że ponownie wybrany zostanie na prezydenta Donald Trump i zatwierdzi ich zdobycze - cytuje Budanowa amerykański dziennik.

Aby pokrzyżować te plany, Budanow zamierza przeprowadzać więcej ataków transgranicznych z wykorzystaniem rosyjskich ochotników, którzy działają w Rosji przy wsparciu HUR, a także stosować więcej dronów do uderzeń poza linią frontu. - Zaproponowaliśmy plan mający na celu zmniejszenie rosyjskiego potencjału. Obejmuje on wiele celów, takich jak przemysł zbrojeniowy, krytyczne obiekty wojskowe, lotniska, stanowiska dowodzenia i kontroli - powiedział generał.

Celem jest pokazanie, że reżim Władimira Putina nie jest w stanie ochronić rosyjskiej ludności przed skutkami wojny przeciwko Ukrainie - wyjaśnił.

- Kiedy jesteś, powiedzmy, w Petersburgu i widzisz wojnę tylko w telewizji, zawsze będziesz ją popierać. (...) Ale ludzie zaczynają się denerwować, gdy jakiś obiekt jest atakowany w pobliżu ich domu - wyjaśnił Budanow.

Wojna w Ukrainie. Polowanie na rosyjskich najemników w Afryce

"Washington Post" zapytał szefa HUR o pogłoski, że niektórzy z jego agentów są w Afryce, gdzie zwalczają najemników Grupy Wagnera. - Prowadzimy takie operacje mające na celu zmniejszenie rosyjskiego potencjału militarnego wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. Dlaczego Afryka miałaby być wyjątkiem? - odpowiedział Budanow.

- Putin stał się ofiarą własnej propagandy. Przegrzali swoje społeczeństwo mówiąc, że są najpotężniejsi i wszechmocni na świecie, a on sam zaczął w to wierzyć. Ale okazało się, że ich wojsko nie jest tak potężne, jak myśleli - zaznaczył generał.

Według Budanowa Putin popełnił "strategiczny błąd" rozpoczynając wojnę przeciwko Ukrainie. - Ale Rosjanie szybko się regenerują i to jest fakt, o którym należy pamiętać. Udowodnili to dziesiątki razy. Nie powinniśmy lekceważyć tej cechy. Wojna Putina była wspierana przez ponad 70 procent Rosjan - zauważył.

Ostateczny rozpad Rosji?

Budanow był ostrożny w formułowaniu prognoz jak zakończy się wojna. Powiedział, że "nie miałby nic przeciwko" ostatecznemu rozpadowi Rosji. Ostrzegł jednak: "W swoich snach Rosjanie okupują całą Ukrainę, a w naszych snach mamy defiladę zwycięstwa w Moskwie. Innymi słowy, żaden z tych rezultatów nie jest prawdopodobny" - zaakcentował szef wywiadu.

- Ta wojna będzie trwała, dopóki ten reżim pozostanie w Rosji - ocenił Budanow. - Przy następnym reżimie może się coś zmienić lub nie, ale pojawi się szansa - podkreślił generał.

"Washington Post" zapytał Budanowa, czy obawia się, że gdyby Trump został ponownie wybrany, to mógłby próbować narzucić porozumienie pokojowe. - Mam ogromny szacunek dla osobowości Trumpa. W jego życiu było dziewięć przypadków, kiedy wszedł na szczyt, spadł na samo dno i wrócił na szczyt - odparł generał. Ale jeśli chodzi o jakikolwiek plan pokojowy, to "nawet taka osoba jak on nie będzie w stanie rozwiązać tej kwestii w jeden dzień" - oświadczył Budanow.

Czytaj także:

dn/PAP

Polecane

Wróć do strony głównej