Na Krecie trwają przygotowania do trzęsienia ziemi. Bierze w nich udział 100 tys. osób

Ćwiczenia na Krecie pod hasłem "Minoas 2024" mają być przykładem dla innych regionów kraju. Służą przygotowaniu do trzęsienia ziemi i jego następstw. Ostatnia ich faza trwa od poniedziałku do środy. 

Trzęsienie ziemi na Krecie? Jest taka obawa. Trwa mobilizacja

W ćwiczeniach bierze udział prawie 100 tys. mieszkańców wyspy, w tym uczniowie wszystkich szkół. Przeprowadzone będą ewakuacje z hoteli, budynków użyteczności publicznej, firm i osiedli.

Grecja leży na obszarze aktywnym sejsmicznie, trzęsienia ziemi są częste, ale większość nie jest śmiertelna w skutkach. Do ostatniego trzęsienia, w którym odnotowano ofiarę śmiertelną, doszło na Krecie we wrześniu 2021 roku. Wskutek wstrząsu o magnitudzie 6 jedna osoba zginęła, a kilkadziesiąt zostało rannych.

Rady dla turystów 

Podczas rozmowy na temat przygotowań do kataklizmu prof. Stanisław Lasocki z Instytutu Geofizyki PAN podkreślił, że "trzęsienia ziemi nie zabijają bezpośrednio".

- Ludzie nie giną od drgań gruntu. Giną od spadających cegieł - mówił ekspert. Podkreślił, że na trzęsienie ziemi można się w pewien sposób przygotować. Dlatego tak ważne jest postępowanie zgodnie ze wcześniej wydanymi instrukcjami.

- Polacy bardzo często wyjeżdżają w tereny, które są sejsmiczne: do Włoch, Grecji czy Turcji. W takich przypadkach zawsze należy się zapoznać z instrukcjami na wypadek trzęsienia ziemi. Powinny być one dostępne w miejscach noclegu. Trzeba się dowiedzieć, gdzie jest miejsce zbiórki i jak postępować. Bo panika może spowodować większe szkody niż samo trzęsienie ziemi - powiedział prof. Stanisław Lasocki.

• Polacy lubią ciepło, słońce i zabytki. Trzy najpopularniejsze kierunki na majówkę
• Grecja dotknięta strajkiem transportowców. Protestujący chcą stawek podobnych do reszty Europy

PAP/kg