Szefowa KE ostro krytykuje skrajną prawicę. Nie wyklucza jednak współpracy z EKR

2024-04-30, 06:56

Szefowa KE ostro krytykuje skrajną prawicę. Nie wyklucza jednak współpracy z EKR
Przewodnicząca Komisji Europejskiej ostro skrytykowała skrajną prawicę za powielanie dezinformacji Kremla. Foto: PAP/EPA/MARCEL VAN HOORN

Przewodnicząca Komisji Europejskiej ostro skrytykowała skrajną prawicę za powielanie dezinformacji Kremla. Ursula von der Leyen nie wykluczyła współpracy z grupą europejskich konserwatystów, do której należy Prawo i Sprawiedliwość, po czerwcowych wyborach do Europarlamentu.

Przewodnicząca wystąpiła w debacie w Maastricht z udziałem kandydatów europejskich partii na najwyższe stanowisko w Komisji. Ursula von der Leyen ubiega się o drugą kadencję.

Jednym z tematów debaty była wojna na Ukrainie. I kiedy kandydat skrajnie prawicowej partii z Danii krytykował Komisję za wspieranie Kijowa, Ursula von der Leyen odpowiedziała: "Posprzątajcie najpierw u siebie, zanim zaczniecie nas krytykować".

Reakcja na zarzuty wobec skrajnej prawicy

Szefowa Komisji nawiązała do zarzutów wobec skrajnie prawicowych polityków z niemieckiej AFD o szpiegostwo na rzecz Rosji mówiąc: "W programie skrajnej prawicy słychać echa kłamstw i propagandy Kremla".

Ursula von der Leyen była też pytana o możliwą współpracę po wyborach z prawicową grupą EKR, do której należy PiS. "Wszystko będzie zależało od tego, jaki będzie skład Parlamentu i poszczególnych grup" - odpowiedziała przewodnicząca Komisji, wywołując zdziwienie uczestników debaty. Wykluczyła natomiast stanowczo współpracę ze skrajną prawicą.

Posłuchaj

Szefowa KE ostro krytykuje skrajną prawicę, nie wyklucza współpracy z EKR. O szczegółach Beata Płomeka, korespondentka Polskiego Radia (IAR) 0:50
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

IAR/Beata Płomecka/kg

Polecane

Wróć do strony głównej