Miliony ludzi głoduje w Strefie Gazy. Rozpaczliwy apel o pomoc

Jeśli sytuacja się nie poprawi, to północnej części Strefy Gazy grozi klęska głodu. Blokowane są konwoje z pomocą humanitarną. Dziennie wyżywienie jednej osoby to 245 kalorii. Sytuację pogarsza wzrost cen żywności. Przykładowo koszt worka mąki to, w przeliczeniu, około 1600 złotych - informuje Caritas.

Ponadto woda na tym terenie jest niezdatna do picia. Zniszczona w 84 procentach infrastruktura medyczna nie pozwala nawet na interwencje w sytuacjach krytycznych. Codziennie przybywa setek rannych. Konflikt pochłonął już ponad 34 tysiące ofiar, w tym dzieci. Przy czym ta liczba nie obejmuje tysięcy zasypanych pod gruzami budynków. W trakcie konfliktu uszkodzonych zostało 72 procent domów w Gazie, pozostawiając ponad milion ludzi bez dachu nad głową.

Dramat w Gazie. Ucieczka jedynym ratunkiem

Jak informują pracownicy Caritas Jerozolima, ucieczka jest jedynym ratunkiem, a uciec mogą tylko bogaci. W Strefie Gazy Caritas Polska działa w ramach programu Rodzina Rodzinie i w partnerstwie z Caritas Jerozolima. W tej chwili najważniejszą potrzebą jest żywność. Organizacja niesie pomoc w dwóch miejscach w Strefie - w mieście Gaza na północy Strefy i w Rafah przy granicy z Egiptem.

• Nakaz ewakuacji Rafah. Joe Biden będzie rozmawiał z Benjaminem Netanjahu

Wsparcia mieszkańcom Gazy można udzielić poprzez wpłaty przez stronę caritas.pl/gaza, czy robiąc przelew BLIK na telefon o treści GAZA pod numer +48 668 070 000. Można również wysłać SMS o treści GAZA pod numer 72052 (koszt 2,46 zł).

dn/IAR