Pogodowy armagedon w USA. Prawie milion budynków bez prądu
Silne burze przeszły przez południowo-wschodni Teksas, zabijając co najmniej cztery osoby. Żywioł uderzył między innymi w aglomerację Houston. W związku z kataklizmem, w piątek odwołano tam zajęcia w szkołach.
2024-05-17, 07:38
Towarzyszący burzom silny wiatr wybijał okna w wieżowcach i przewracał drzewa. Ulice zostały zalane, a linie energetyczne zostały zerwane w całym regionie. Prawie 900 000 domów i firm w rejonie Houston zostało pozbawionych prądu. Wiele dróg w mieście i okolicach było nieprzejezdnych, a sygnalizacja świetlna wyłączona.
Władze wezwały mieszkańców, by powstrzymali się od podróży samochodami. Ostrzeżenia o powodziach i silnych burzach z silnymi wiatrami, a nawet tornadami, zostały wydane dla wielu hrabstw w południowo-wschodnim Teksasie.
Doradczyni burmistrza Houston Mary Benton potwierdziła agencji Associated Press śmierć czterech osób.
Loty na dwóch głównych lotniskach w Houston z powodu pogody zostały wstrzymane. Na lotnisku Bush Intercontinental odnotowano wiatr o stałej prędkości 96 km/h.
REKLAMA
"Schrońcie się teraz"
Służby meteorologiczne ostrzegały mieszańców południowo-wschodniego Teksasu przed drugim w tym miesiącu uderzeniem żywiołu. W wielu hrabstwach wydano ostrzeżenia o powodziach, burzach, wichurach a nawet tornadach.
"Schrońcie się teraz, jeśli znajdujecie się na drodze tej burzy. Skieruj się na najniższe piętro!" – radziły służby na platformie społecznościowej X.
W całym regionie zalane zostały ulice i powalone drzewa. KHOU-TV pokazała zdjęcia rozbitych okien biurowca w centrum Houston.
Z powodu trudności wywołanych kataklizmem, w szkołach Houston odwołano w piątek zajęcia.
REKLAMA
Posłuchaj
Czytaj także:
- Potężne tornada w USA. Jedno z nich uderzyło w lotnisko [WIDEO]
- IMGW alarmuje. Susza glebowa dotknęła Polskę, możliwe kolejne zagrożenia
IAR, PAP/ mbl
REKLAMA