Media wskazują już nowego przywódcę Iranu. "Skrajny konserwatysta"

2024-05-20, 09:51

Media wskazują już nowego przywódcę Iranu. "Skrajny konserwatysta"
Nowe informacje z Iranu. Foto: EastNews/X

Zagraniczne media wskazały już potencjalnego kandydata do objęcia najwyższego przywódcy Iranu po śmierci Ebrahima Raisiego. To syn ajatollaha Alego Chamenei - Modżtaba Chamenei. Ten uważany jest za skrajnego konserwatystę i naśladownika swojego ojca.

Prezydent Ebrahim Raisi był postrzegany jako protegowany najwyższego duchowo-politycznego przywódcy Iranu Alego Chamenei i jego potencjalny następca. Miał ogromne doświadczenie - był nie tylko prezydentem, ale i szyickim duchownym oraz byłym naczelnym sędzią - wskazał  "Washington Post".

Posłuchaj

Prezydent i szef dyplomacji Iranu zginęli w katastrofie śmigłowca IAR 0:53
+
Dodaj do playlisty

Teraz pojawiły się nowe doniesienia dot. przejęcia władzy. Duże szanse na objęcie fotela najwyższego irańskiego przywódcy ma syn ajatollaha Alego Chamenei - Modżtaba Chamenei - twierdzi portal Politico.

Eksperci przypominają jednak słowa Chameneiego, który przed rokiem powiedział, że władza dziedziczna jest "nieislamska".

Nowy prezydent Iranu?

Z irańskiej konstytucji wynika, że w przypadku śmierci głowy państwa urząd przejmuje pierwszy wiceprezydent. W tym przypadku jest to Mohammad Mochber.

REKLAMA

Prezydentem zostanie wtedy, go zgodę wyda najwyższy przywódca. Z kolei po upływie 50 dni zorganizowane zostaną wybory prezydenckie.

Wiceprezydent oficjalnie o śmierci irańskiego przywódcy

W poniedziałek rano w mediach społecznościowych wiceprezydent Iranu Mohsem Mansouri oficjalnie potwierdził informacje o śmierci Ebrahima Raisiego i ministra spraw zagranicznych Hosseina Amirabdollahiana. Na pokładzie śmigłowca znaleźli się także inni przedstawiciele irańskiego władzy.

Przypomnijmy, że do katastrofy lotniczej doszło, gdy prezydent Raisi wracał z uroczystości otwarcia tamy na rzece Araks na granicy Iranu i Azerbejdżanu.

Irański rząd zwołał już pilne posiedzenie. Politycy mają ustalić termin uroczystości pogrzebowych. Wcześniej Hossein Kolivand, szef Czerwonego Półksiężyca, ujawnił, że śmigłowiec rozbił się o zbocze góry, a następnie całkowicie spłonął. Wciąż nie podano oficjalnej przyczyny katastrofy.

REKLAMA

Czytaj także: 

PAP/sb/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej