Sankcje wobec Rosji. Osiem krajów, w tym Polska, ze specjalnym apelem
Polska i siedem innych krajów Unii Europejskiej apeluje o sankcje wobec rosyjskich dyplomatów. W tej sprawie skierowali list do szefa unijnej dyplomacji. Chcą ograniczenia "działań wywiadowczych, propagandy i aktów sabotażu".
2024-06-13, 12:05
Osiem krajów zaapelowało o sankcje wobec rosyjskich dyplomatów. Pod listem w tej sprawie do szefa unijnej dyplomacji podpisało się ośmiu ministrów spraw zagranicznych - oprócz Radosława Sikorskiego także ministrowie z Czech, Danii, Estonii, Litwy, Łotwy, Holandii i Rumunii.
Posłuchaj
"Uważamy, że Unia Europejska powinna rygorystycznie ograniczyć przemieszczanie się Rosjan z misji dyplomatycznych i ich rodzin wyłącznie do kraju, w którym otrzymali akredytację" - brzmi fragment listu, który widziała brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka. Jak podkreślili ministrowie ośmiu krajów, to znacznie zawęzi przestrzeń operacyjną dla rosyjskich agentów.
Unijne sankcje. "Zagrożenie dla europejskiego bezpieczeństwa"
Szefowie dyplomacji napisali też, że Rosja od lat stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa europejskiego i prowadzi zmasowane operacje w Europie, w których giną ludzie i które wiążą się z dużymi stratami materialnymi.
"Działania wywiadowcze, propaganda, akty sabotażu - to główne zadania dużej liczby rosyjskich tak zwanych dyplomatów" - czytamy w liście.
REKLAMA
Ministrowie przypomnieli, że ciosem dla rosyjskiego wywiadu było wyrzucenie wielu rosyjskich dyplomatów z unijnych krajów w ostatnich latach. Ale ponieważ - jak podkreślili - zagrożenie wciąż się utrzymuje - konieczne są kolejne decyzje.
IAR/Beata Płomecka/bartos/wmkor
REKLAMA