Ultraortodoksi trafią do armii? Nowa decyzja może zatrząść Izraelem

Izraelski Sąd Najwyższy orzekł, że możliwy jest pobór do wojska ultraortodoksyjnych wyznawców judaizmu. Sędziowie jednogłośnie uznali, że nie można pozwolić na zwolnienie ze służby studentów szkół religijnych w sytuacji, gdy armia potrzebuje dodatkowych rekrutów w czasie wojny.

2024-06-25, 13:38

Ultraortodoksi trafią do armii? Nowa decyzja może zatrząść Izraelem
Ultraortodoksyjny Żyd przed punktem rekrutacyjnym do armii. Foto: PAP/EPA/ABIR SULTAN

Nie jest jasne, czy decyzja sądu oznacza zobowiązanie armii do natychmiastowego rozpoczęcia powoływania do wojska ok. 67 tys. kwalifikujących się do służby mężczyzn ze społeczności ultraortodoksyjnych wyznawców judaizmu, czy też do rozpoczęcia stopniowego wdrażania tego procesu - pisze portal Times of Israel.

Nową decyzją sędziowie unieważnili ustawę przedłużającą zwolnienie ze służby wojskowej ultraortodoksów. Przepisy zostały uchwalone na wniosek koalicyjnych partii religijnych, dla których był to warunek poparcia dla rządu Benjamina Netanjahu.

Ultraortodoksyjni poborowi zapowiadają sprzeciw

Izraelskie siły zbrojne, składające się głównie z nastoletnich poborowych i starszych cywilów zmobilizowanych do służby z rezerwy, są obecnie obciążone wojną na wielu frontach w Strefie Gazy i Libanie.

Przeciwko poborowi studentów szkół religijnych protestowali ultraortodoksyjni wyznawcy judaizmu, którzy zapowiadają, że nie poddadzą się decyzji Sądu Najwyższego.

REKLAMA

- W szczytowym okresie trudnej wojny ciężar nierówności jest bardziej dotkliwy niż kiedykolwiek – uznał Sąd Najwyższy w orzeczeniu. Od 7 października, kiedy terrorystyczna organizacja palestyńska Hamas najechała na Izrael, zginęło już pond 600 żołnierzy.

Rozpad koalicji?

Prawicowe partie polityczne chciały mimo to, by członkowie ultraortodoksyjnej społeczności żydowskiej byli zwolnieni z poboru, toteż decyzja sądu będzie prawdopodobnie miała dramatyczne konsekwencje polityczne i społeczne - ocenił portal.

- Nie ma na świecie takiej mocy, która mogłaby odciąć naród Izraela od studiowania Tory, a każdy, kto próbował tego w przeszłości, poniósł porażkę. Żadne orzeczenie nie zlikwiduje wspólnoty uczonych w Izraelu, która jest gałęzią, na której wszyscy siedzimy - powiedział Aryeh Deri, prezes partii religijnej Szas.

Izraelscy wojskowi szacują, że w tym roku będą w stanie powołać do wojska 3000 uczniów szkół religijnych. Społeczność ultraortodoksów notuje najwyższy przyrost naturalny w izraelskim społeczeństwie. Co roku pełnoletność osiąga ok. 13 tys. członków tej grupy, jednak do służby wojskowej staje zaledwie 10 proc. - podała agencja AP.

REKLAMA

Czytaj także:

pg,pap,iar

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej