Rozpad Bośni i Hercegowiny? Serbowie mają już projekt
Władze Republiki Serbskiej, autonomicznej części Bośni i Hercegowiny, stworzyły projekt porozumienie, które zakłada "pokojowe rozejście się". Po jego zrealizowaniu państwo przestanie istnieć.
2024-06-29, 06:49
Poinformował o tym w wywiadzie dla serbskiej redakcji agencji Sputnik prezydent Republiki Serbskiej Milorad Dodik.
Jak mówił, dokument przewiduje polityczne podzielenie Bośni i Hercegowiny. Miałyby powstać "dwa niezależne byty polityczno-terytorialne, które będą żyły i funkcjonowały zgodnie z porozumieniem".
Według projektu BiH funkcjonowałaby jeszcze kolejne trzy do pięciu lat. W tym czasie większościowa serbska część autonomiczna uzgodniłaby przyszłe relacje z pozostałą częścią kraju - wyjaśnił polityk.
Dodik zaznaczył, że "w najbliższym czasie" prześle propozycje Federacji Bośni i Hercegowiny - innej części składowej BiH, w której większość stanowią bośniaccy muzułmanie.
REKLAMA
Dodik: projekt "Bośnia i Hercegowina" się nie udał
- Wiemy, że istnieje niechęć do dyskusji na ten temat, ale to dopiero początek i musimy przyzwyczajać do tego (rozpadu kraju) społeczeństwo. Również społeczność międzynarodowa musi zrozumieć, że projekt pod tytułem "Bośnia i Hercegowina" się nie udał - ocenił Dodik.
Prezydent Milorad Dodik od 2022 roku znajduje się na liście sankcyjnej ze względu na "udział w naruszaniu lub działaniu utrudniającym lub zagrażającym realizację porozumienia pokojowego z Dayton (kończącego wojnę w Bośni i Hercegowinie), a także za działalność korupcyjną".
Polityk wielokrotnie podważał integralność i sens istnienia państwa, który reprezentuje. - Chcę, aby Republika Serbska stała się niepodległym krajem - mówił na początku lutego 2023 roku w rozmowie z rosyjską telewizją Russia Today.
ms/PAP
REKLAMA