Pożary na Bałkanach. Na pomoc ruszyli funkcjonariusze z Polski
Kolejną dobę trwa walka z ogniem w Macedonii Północnej i Bułgarii. Ze względu na bardzo wysokie temperatury gaszenie pożarów jest znacznie utrudnione. Wczoraj ranny został strażak-ochotnik. Wsparcie do walki z żywiołem wysłała między innymi Polska.
2024-07-17, 12:36
Młody człowiek, który pomagał zawodowym strażakom został poszkodowany, gdy bronił przed ogniem domów w miejscowości Oresh, na północy Bułgarii. Spłonął także jego samochód.
Straty w tym przypadku jednak są o wiele większe. W wyniku pożaru, który ostatecznie ugaszono, spaliło się kilka budynków, w tym jeden mieszkalny i wiele zwierząt hodowlanych. Służby podsumowały, że straty są bardzo duże.
Posłuchaj
Mordercze upały. Na pomoc ruszyli strażacy z Polski
To tylko jeden z pożarów, które wybuchały w całej Bułgarii. Gotowość do walki z nimi trwa, bo dziś w tym kraju meteorolodzy spodziewają się nawet 43 st. C w cieniu. Nawet w górach, gdzie w zalesionych terenach łatwiej o zaprószenie ognia ma być w środę 17.07 bardzo ciepło - na wysokości 2000 m n.p.m. nawet 25 st. C.
W Macedonii Północnej trwa walka z co najmniej 18 dużymi pożarami. Do walki z nimi przybywa kolejna pomoc. Także z Polski. Nasz kraj wysłał 130 żołnierzy i policjantów. Rumunia wysłała samolot Herkules z bombami wodnymi.
REKLAMA
- Bułgaria w ogniu. Płoną całe miejscowości
- Pożary pustoszą Macedonię Płn. Tylko pod górą Serta spłonęło ponad 100 hektarów lasu
- Miał być raj, było piekło. Polacy opisują, co przeżyli na Kos
IAR/Piotr Piętka/st
REKLAMA