Igor Girkin trafił do kolonii karnej. Będzie szył mundury dla wojska
Igor Girkin - były pułkownik FSB i słynny "rosyjski bohater" wojny donbaskiej w 2014 r., który podpadł Putinowi - trafił już do kolonii karnej. Najpewniej będzie tam pracował jako krawiec szyjący mundury dla wojska - informują niezależne rosyjskie media.
Wojciech Rodak
2024-07-22, 19:30
Girkin przybył do kolonii karnej w Kirowo Czepiecku 18 lipca. Niedługo potem spotkał się ze swoim prawnikiem Aleksandrem Mołochowem.
Obrońca Girkina poinformował w mediach - między innymi w serwisie RBK i na kanale MASH na Telegramie - że jego klient jest dobrym stanie fizycznym i zamierza ubiegać się o pracę w szwalni, działającej na terenie kolonii karnej.
"Jeśli wszystko się powiedzie, będzie szył służbową odzież zimową, w tym dla wojska" – informuje MASH.
Skazany za "ekstremizm"
REKLAMA
53-letni Girkin, alias "Igor Striełkow", to były pułkownik FSB z doświadczeniem na frontach między innymi w Czeczenii i na Bałkanach. Głośno o nim zrobiło się w 2014 r., gdy dowodził oddziałami prorosyjskich separatystów w Donbasie. Jest ścigany międzynarodowym listem gończym za zestrzelenie samolotu Malaysian Arilines.
- Pancerne braki Rosjan. Zapasy z czasów ZSRR są na wyczerpaniu
- Atak ukraińskich dronów-kamikadze Rosji. Trafili w lotnisko
Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 r. krytykował na Telegramie rosyjskie władze za sposób prowadzenia wojny. Cienką czerwoną linię w krytyce poczynań Kremla przekroczył, gdy nazwał Władimira Putina "niekompetentnym tchórzem" i stwierdził, że "kraj nie przetrwa kolejnych sześciu lat z kimś takim na czele".
Girkin został w styczniu 2024 r. skazany na cztery lata więzienia z paragrafu o "nawoływaniu do ekstremizmu za pośrednictwem internetu".
REKLAMA
Mołochow zapowiedział, że będzie ubiegał się o kasację wyroku do Sądu Najwyższego.
Moscow Times/RBK/MASH/TELEGRAM/WR
REKLAMA