Rozwód po turecku. Bo nie mówiła do teściów "mamo" i "tato"
Kuriozalny wyrok w Turcji. Tamtejszy sąd uznał kobietę winną rozwodu, ponieważ nie zwracała się do teściowej i teścia "mamo" i "tato".
2024-08-04, 11:07
Mężczyzna, który wystąpił o rozwód, zarzucił żonie, że nie okazywała szacunku jego rodzicom. Stwierdził, że "wywierała na niego presję" - poprzez nie mówienie "mamo" i "tato".
Takie zachowanie miało być, jego zdaniem, przyczyną rozpadu małżeństwa.
Kobieta stwierdziła z kolei, że mąż zaniedbał ją i dzieci oraz wysyłał nienawistne i pełne agresji wiadomości. Również zwróciła się do sądu o rozwód.
Rozwód po turecku. Kuriozalny wyrok
Sąd wydał zaskakujący wyrok w powyższej sprawie rozwodowej. Orzekł, że wyłączna i całkowita wina leży po stronie... kobiety. Argumentował to tym, że okazywała zimny stosunek wobec teściów, czy była zbyt zazdrosna wobec męża. I wszystko w oparciu o nienazywanie teściów "mamą" i "tatą".
REKLAMA
Kobieta odwołała się od decyzji sądu. Organ orzekł, że wina leży po obu stronach i że nienazywanie teściów "matką" i "ojcem" nie jest wystarczająco dużym przewinieniem.
Ostatecznie najwyższy sąd apelacyjny w Turcji podtrzymał decyzję pierwszego sądu. Kobieta nie mówiąc do teściów "mamo" i "tato" "znacząco zawiniła" i "była w pełni winna rozpadowi małżeństwa".
- Horror w białostockim domu. Żona z dzieckiem uciekała przed mężem
- Afrykański kraj przeciwko małżeństwom z nieletnimi. Nowe prawo ma chronić młode kobiety
- Złamana noga opakowana w karton. Skandal na pogotowiu
PAP/pr24.pl/pb
REKLAMA
REKLAMA