Zamach na Donalda Trumpa. Są zarzuty dla podejrzanego

Pakistańczyk Asif Merchant został oskarżony o spisek mający na celu przeprowadzenia zabójstwa politycznego na terenie USA. Według CNN ofiarą zamachu miał być były prezydent Donald Trump.

2024-08-07, 06:59

Zamach na Donalda Trumpa. Są zarzuty dla podejrzanego
Celem spisku miał być Donald Trump. Foto: JOE RAEDLE/Getty AFP/East News

Prokuratorzy z Brooklynu ogłosili zarzuty przeciwko 46-letniego Asifowi Merchantowi, oskarżając go o podróż do Nowego Jorku, gdzie miał wynająć zabójcę do przeprowadzenia zamachów. Spisek został przerwany, zanim udało się go przeprowadzić. 

CNN podała, powołując się na akt oskarżenia oraz wypowiedź amerykańskiego urzędnika, że udaremniony spisek był wymierzony w Donalda Trumpa, kandydata republikanów w jesiennych wyborach prezydenckich. Według stacji telewizyjnej śledczy FBI sądzą, że celem spisku był Trump, a także obecni i byli urzędnicy rządowi USA.

Według Reutersa Merchant dążył do odwetu za zabicie przez USA dowódcy irańskich służb specjalnych generała Ghasema Solejmaniego w 2020 r. CNN podało, że Pakistańczyk ma związki z rządem Iranu. Agencja AP poinformowała, że mężczyzna spędził wiele lat w Iranie, gdzie posiada rodzinę.

Spisek w USA. Celem był Donald Trump

Merchant przybył do Nowego Jorku w kwietniu 2024 roku i skontaktował się z osobą, która, jak sądził, pomoże mu w zleceniu morderstwa politycznego. Osoba ta skontaktowała się z FBI i zaczęła pracować dla śledczych.

REKLAMA

Ujawniono, że Pakistańczyk poszukiwał ludzi, którzy ukradną dokumenty lub dyski pamięci z domu jednej z ofiar, zaplanują protesty na wiecach politycznych i dokonają zabójstw politycznych.

Mężczyzna spotkał się w Nowym Jorku z domniemanymi płatnymi zabójcami, którzy, jak sądził, mieli dokonać morderstw, ale w rzeczywistości byli tajnymi funkcjonariuszami organów ścigania. Miał on umówić się na przekazanie zaliczki w wysokości 5 tys. dol. na poczet zabójstw, które miały mieć miejsce pod koniec sierpnia lub na początku września.

Zgodnie z aktami sądowymi, na które powołuje się Reuters, sędzia federalny nakazał jego zatrzymanie 16 lipca. Miał on wówczas przygotowywać się do opuszczenia USA. Obecnie przebywa w areszcie federalnym.

13 lipca Donald Trump stał się celem nieudanego zamachu przeprowadzonego przez 20-letniego Thomasa Matthew Crooksa, który strzelał do niego z odległości 135 m podczas wiecu wyborczego w Pensylwanii. Zginęły dwie osoby, w tym zamachowiec, a dwie kolejne zostały poważnie ranne. Według CNN śledczy ustalili, że nieudany zamach w Pensylwanii nie ma żadnego związku z działaniem Merchanta.

REKLAMA

Czytaj także:

PAP/bartos

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej