Siedmiu Polaków aresztowano w Nigerii. Mieli wymachiwać rosyjskimi flagami
Siedmiu Polaków aresztowała nigeryjska służba bezpieczeństwa. Mieli wznosić rosyjskie flagi podczas antyrządowych protestów w północnym stanie Kano.
2024-08-07, 18:09
Nie są znane wszystkie szczegóły dotyczące zatrzymania Polaków. Konsul Stanisław Guliński potwierdził jedynie Reutersowi, że faktycznie do zatrzymania Polaków doszło. - Zostali aresztowani dwa dni temu w Kano i ostatnio słyszałem, że byli w samolocie do Abudży z Kano - powiedział konsul. Guliński odmówił Reutersowi dalszego komentarza.
MSZ przekazało w środę na platformie X, że polska placówka w Abudży została poinformowana o zatrzymaniu w Kano "grupy polskich studentów i wykładowcy". "Służba konsularna ustala z władzami miejscowymi dokładne okoliczności zdarzenia, by wesprzeć naszych obywateli. MSZ pozostaje w kontakcie z rodzinami zatrzymanych" - podkreślił resort.
"Nie nieśli żadnych flag"
Nieco więcej informacji o zatrzymanych Polakach przekazał wiceszef MSZ Andrzej Szejna. W rozmowie z PAP przekazał, że według jego wiedzy "to grupa studentów afrykanistyki, która po prostu znalazła się w złym miejscu w złym czasie".
- Nie nieśli żadnych flag, robili natomiast, jak się zdaje, zdjęcia i zostało to tak zinterpretowane. Nie zostali też osadzeni w więzieniu, przebywają w hotelu. Polskie służby konsularne zabiegają o ich uwolnienie; pozostają w kontakcie zarówno z władzami Nigerii, jak i rodzinami studentów - mówił Szejna.
REKLAMA
Rzecznik nigeryjskiego Departamentu Służb Państwowych (DSS) Peter Afunanya zapewnił, że działania nigeryjskich służb bezpieczeństwa nie były wymierzone specjalnie w polskich obywateli. Nie podał jednak więcej informacji.
Lokalny portal Vanguard twierdził wcześniej, że przed kilkoma dniami w stanie Kano tajna policja zatrzymała kilku miejscowych krawców, którzy szyli flagi rosyjskie dla uczestników antyrządowych protestów.
- Fala porwań dla okupu w Nigerii. Przypadkowe ofiary w rękach bezwzględnych bandytów
- Horror w Nigerii. Bandyci podpalali domy i strzelali do mieszkańców
W środę ten sam portal poinformował, że policja aresztowała niektórych prawdziwych sponsorów zamieszek, podczas których "pod flagami innych państw uczestnicy domagali się zmiany rządu".
REKLAMA
Z kolei Reuters na platformie X opublikował nagranie, na którym widać osoby wymachujące rosyjskimi flagami podczas protestów w Nigerii.
Tysiące Nigeryjczyków protestują od 1 sierpnia przeciwko reformom gospodarczym prezydenta Boli Tinubu. Zarzucają mu między innymi, że doprowadził do częściowego zniesienia dopłat do benzyny i energii elektrycznej i wzrostu inflacji. Protestom towarzyszą starcia z policją i grabieże, zwłaszcza w północnej części kraju. Według władz zginęło co najmniej 14 protestujących.
Media nigeryjskie przypomniały, że za kilkoma niekonstytucyjnymi zmianami rządów w krajach Afryki Zachodniej, m.in. w Nigrze, Mali i Burkina Faso, stoi Rosja. Ta z kolei zaprzecza. Ambasada Rosji w Nigerii oświadczyła, że jej urzędnicy nie są zaangażowani w demonstracje i nie koordynują działań osób wznoszących rosyjskie flagi podczas antyrządowych protestów.
IAR/PAP/Reuters/paw/wmkor
REKLAMA
REKLAMA