Fala porwań dla okupu w Nigerii. Przypadkowe ofiary w rękach bezwzględnych bandytów

W północnej Nigerii uzbrojeni sprawcy porwali przez weekend ponad sto przypadkowych osób. Jak informują lokalne władze, za porwaniami stoją grupy bandytów, znanych z terroryzowania całego regionu.

2024-03-18, 20:29

Fala porwań dla okupu w Nigerii. Przypadkowe ofiary w rękach bezwzględnych bandytów
Porwania dla okupu są w Nigerii powszechnym problemem. Foto: Shutterstock/Tolu Owoeye

Porwań dokonano dla okupu. Działalność uzbrojonych porywaczy w północnej Nigerii jest poważnym i występującym od dłuższego czasu problemem. Organizacja Narodów Zjednoczonych informuje, że z powodu fal przemocy i porwań w regionie, wewnętrznymi uchodźcami zostało już około miliona osób.

Dzieci porwane ze szkoły

To kolejne masowe porwania w Nigerii w tym miesiącu. Przed dziesięcioma dniami w północno-zachodniej części kraju bandyci porwali ponad 200 uczniów ze szkoły w mieście Kuriga.

Według świadków, uczniowie uczestniczyli w porannym apelu, gdy na boisko wjechało na motocyklach kilkudziesięciu uzbrojonych mężczyzn.

Miejscowa ludność próbowała bezskutecznie ratować dzieci. Jedna osoba zginęła. Uprowadzone dzieci mają od 8 do 15 lat.

REKLAMA

Surowe prawo nie zatrzymało fali porwań

Przed dwoma laty władze przyjęły ustawę, która miała położyć kres porwaniom w Nigerii.

Zgodnie z prawem, zapłacenie porywaczom okupu jest teraz przestępstwem, grozi za nie co najmniej 15 lat więzienia.

Jednak do tej pory nikt nie został aresztowany na mocy tej ustawy.

Czytaj także:

IAR/fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej