Nowy atak uzbrojonych bojówek w Nigerii. Ze szkoły porwano ponad 300 uczniów

Uzbrojeni sprawcy porwali ponad 300 uczniów ze szkoły w mieście Kuriga w północno-zachodniej Nigerii. To jedno z największych takich porwań w tym kraju.

2024-03-08, 11:11

Nowy atak uzbrojonych bojówek w Nigerii. Ze szkoły porwano ponad 300 uczniów
Mieszkańcy wioski Chikun w Nigerii, gdzie doszło do porwania uczniów. Foto: Associated Press/East News

Ponad 280 uczniów zostało uprowadzonych ze szkoły w leżącym na północnym zachodzie Nigerii mieście Kuriga - przekazał gubernator stanu Kadyba, Uba Sani. Miejscowa ludność próbowała bezskutecznie ratować dzieci. Jedna osoba zginęła. W regionie często dochodzi do porwań dla okupu.

Według świadków, uczniowie uczestniczyli w porannym apelu, gdy na boisko wjechało na motocyklach kilkudziesięciu uzbrojonych mężczyzn. Porwanych miało zostać co najmniej 312 osób. Uprowadzone dzieci mają od 8 do 15 lat.

Miejscowość odwiedziły po ataku władze regionu. Kierownictwo szkoły i przywódcy społeczności przekazali gubernatorowi Uba Sani, że uprowadzono 187 uczniów z oddziału szkół średnich i 125 z oddziału szkół podstawowych.

Wraz z dziećmi porwany został jednen z nauczycieli, Sani Abdullahi. Razem z 25 uczniów ze szkoły podstawowej uciekł porywaczom. Nieznay jest los pozostałych 287 uczniów i dyrektora szkoły, który też został uprowadzony.

REKLAMA

Ataki islamistów z Boko Haram

Do uprowadzenia ze szkoły dzieci doszło kilka dni po tym, jak około 200 kobiet zostało porwanych przez grupę islamistów w północno-wschodniej Nigerii. Uważa się jednak, że te dwa zdarzenia nie są powiązane: gangi operujące w północno-zachodniej Nigerii nie są częścią islamistycznych grup Boko Haram działających na północnym wschodzie.

Porwania dla okupu są powszechne w Nigerii- najbardziej zaludnionym kraju Afryki, gdzie w ostatnich latach uzbrojone gangi przestępcze atakowały szkoły i uczelnie, zwłaszcza na północnym zachodzie.

Władze są bezsilne

Ostatnio ataki te przybrały na sile. Duże grupy przestępcze wymuszają na władzach zapłatę okupu lub ogłoszenie amnestii. Lokalne władze, bezsilne wobec uzbrojonych gangów, muszą podpisywać z nimi "porozumienia pokojowe".

Przed dwoma laty władze przyjęły ustawę, która miała położyć kres porwaniom w Nigerii. Zgodnie z prawem, zapłacenie porywaczom okupu jest teraz przestępstwem, grozi za nie co najmniej 15 lat więzienia. Jednak do tej pory nikt nie został aresztowany na mocy tej ustawy.

REKLAMA

Czytaj więcej:

pg,pap,iar,First Post Nigeria

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej