"Mamy niebezpieczny poranek". Kreml ewakuuje kolejny region
Rosjanie ewakuują część mieszkańców obwodu biełgorodzkiego, który graniczy z Ukrainą. Obawiają się ofensywy ukraińskich wojsk.
2024-08-12, 09:18
Gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow zarządził ewakuację rejonu (powiatu) krasnojaruskiego. Z kolei w obwodzie kurskim, gdzie od wtorku siły ukraińskie prowadzą ofensywę, ewakuowano już ponad 76 tys. osób.
Posłuchaj
"Wróg jest aktywny na granicy rejonu krasnojaruskiego"
- Mamy niebezpieczny poranek. Wróg jest aktywny na granicy rejonu krasnojaruskiego. Jestem przekonany, że nasi żołnierze zlikwidują powstałe zagrożenie, ale - aby ochronić życie i zdrowie naszej ludności - rozpoczynamy przemieszczenie (cywilów) mieszkających w rejonie krasnojaruskim - powiedział Gładkow.
Rosjanie, mimo zapowiedzi, wciąż nie mogą poradzić sobie z nieoczekiwaną dla nich ukraińską ofensywą w obwodzie kurskim. Tymczasem Ukraińcy z Sumszczyzny mogą zaatakować też sąsiedni obwód biełgorodzki. Nieoficjalnie, zajęli tam jedną z przygranicznych wsi.
Władze rosyjskie wprowadziły w piątek wieczorem w obwodach kurskim, biełgorodzkim i briańskim, graniczących z Ukrainą, "stan operacji antyterrorystycznej", umożliwiający stosowanie "niezbędnych środków i tymczasowych ograniczeń". Oznacza to m.in. możliwość przymusowego przemieszczenia mieszkańców, ograniczenia transportu na określonych obszarach, wzmocnioną ochronę ważnych obiektów oraz możliwość stosowania podsłuchów telefonicznych.
REKLAMA
Jednym z zadań ofensywy Ukraińców jest zmuszenie Rosjan do wycofania części swoich wojsk z Donbasu. Ukraińska armia broni tam swoich pozycji, jednak to Rosjanie powoli, ale konsekwentnie przesuwają się do przodu.
- Baza Chalino to sól w oku Ukrainy. Chcą ją zniszczyć za wszelką cenę
- Na naszych oczach "upada mit Rosji". Zaskoczony sam Putin
- Zuchwała akcja komandosów Ukrainy na Mierzei Kinburnskiej. Jest nagranie
dn/IAR/PAP/wmkor
REKLAMA