Białoruskie wojska na granicy? "Presja, by nadal przygrywać Rosji"
- Obecnie nie odnotowujemy w okolicy naszej granicy przemieszczenia ani sprzętu ani personelu. Najpewniej, w ramach wywierania informacyjnego wpływu, Białoruś będzie musiała robić materiały fotograficzne i wideo, możliwe, że jakieś jednostki będą przebywać na granicy - powiedział rzecznik ukraińskiej straży granicznej Andrij Demczenko.
2024-08-11, 18:20
Sytuacja na granicy z Białorusią, zdaniem strony ukraińskiej, jest "pod kontrolą".
To odpowiedź na wcześniejszy komunikat resortu obrony Białorusi, który informował o rzekomym skierowaniu dodatkowego sprzętu wojskowego do regionów graniczących z Ukrainą i dołączył do komunikatu zdjęcia czołgów.
Białoruskie wojska na granicy z Ukrainą? "Presja by nadal przygrywać Rosji"
Zdaniem rzecznika ukraińskiej straży granicznej, takie oświadczenie ze strony kontrolowanej przez rosyjskiego najeźdźcę Białoruś jest jedynie "presją, by nadal przygrywać Rosji" - cytowała redakcja ukraińskiego Radia Swoboda. Rzecznik podkreślił, że władze w Mińsku niejednokrotnie oskarżały Ukrainę o wrogie działania.
- Rosja atakuje rakietami Kijów. Wołodymyr Zełenski: to pociski z Korei Północnej
- Atak Ukrainy. Kolejne siły gromadzone przy granicy z Rosją
Przypomnijmy, że w sobotę do Mińska wezwano pełnomocnika ambasadora Ukrainy i ostrzeżono przed naruszaniem przez Ukrainę białoruskiej przestrzeni powietrznej.
Łukaszenka oskarża Ukrainę
Wcześniej białoruski dyktator Aleksandr Łukaszenka oświadczył, że białoruskie siły obrony powietrznej zniszczyły w piątek nad terytorium kraju kilka celów - najprawdopodobniej dronów, wystrzelonych z Ukrainy.
Łukaszenka przekazał też, że kilka obiektów naruszyło białoruską przestrzeń powietrzną w graniczącym z Rosją obwodzie mohylewskim, co - jak podkreślił - zmusiło władze do postawienia lotnictwa i sił obrony powietrznej w stan najwyższej gotowości. Wydał też rozkaz wzmocnienia oddziałów wojskowych na kierunku mohylewskim i mozyrskim.
Źródła: Telegram/PAP/hjzrmb
REKLAMA
REKLAMA