Szokujący plan Hamasu. Tak chcieli szantażować brytyjski rząd
Palestyński Hamas chciał wydobyć z grobów szczątki brytyjskich żołnierzy poległych podczas I i II wojny światowej. Jak wynika z dokumentów znalezionych w Strefie Gazy przez Izrael, chodziło o to, by szantażować rząd Wielkiej Brytanii - podaje "Daily Telegraph".
2024-08-18, 21:55
Dokumenty - jak podaje brytyjski dziennik, powołując się na izraelskich urzędników - zostały znalezienie w styczniu b.r. w jednej z podziemnych baz Hamasu w Chan Junis w Strefie Gazy. Sporządzono je jednak ponad rok wcześniej. Ówczesna premier Liz Truss wspominała o możliwości przeniesienia - wzorem USA - brytyjskiej ambasady z Tel Awiwu do Jerozolimy.
Hamas chciał szantażować Wielką Brytanię
Dokument zawiera żądania, jakie Hamas miałby postawić Wielkiej Brytanii w zamian za "uwolnienie" szczątków poległych żołnierzy. Są tam oczekiwania polityczne, np. rezygnacja z przeniesienia ambasady, ale pojawiło się też m.in. żądanie wstecznej wypłaty "dzierżawy" za miejsca pod żołnierskie groby od 1917 r.
"Jeśli rząd brytyjski nie spełni powyższych żądań, władze Gazy podejmą działania mające na celu usunięcie wszystkich zwłok z cmentarzy i zgromadzenie ich w specjalnym miejscu na mocy nakazu sądowego, ogłaszając, że ciała te będą uważane za przechowywane do czasu znalezienia rozwiązania lub zawarcia umowy" - podaje dokument.
Podkreślono, że "rząd brytyjski znalazłby się w kłopotliwej sytuacji wobec swoich obywateli, elit politycznych i armii, jeśli jakikolwiek kraj zbezcześci ciała jego żołnierzy". Zaznaczono też, że zmuszenie Wielkiej Brytanii do spełnienia żądań ugrupowania, byłoby również korzystne ze strategicznego punktu widzenia. Hamas w 2007 roku przejął pełnię kontroli nad Strefą Gazy.
REKLAMA
"Nie można wykluczyć, że Hamas do tego wróci"
"Taktyka przedstawiona w tym dokumencie ma na celu dosłownie zastraszenie ogółu społeczeństwa Wielkiej Brytanii, aby wpłynąć na decyzje polityczne" - powiedział izraelski urzędnik dziennikowi "The Telegraph", uprzedzając, że nie można wykluczyć, że Hamas wykorzysta tę lub inne podobne strategie w przyszłości.
Jak się wydaje, dokument wylądował w szufladzie, kiedy premier Truss zrezygnowała z przeniesienia ambasady.
Hugh Lovatt, pracownik naukowy ds. polityki w programie Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej w Europejskiej Radzie Stosunków Zagranicznych, ocenił, że choć znaleziony dokument "nie jest fałszerstwem", to nie ma dowodów, by miał status oficjalnego dokumentu ugrupowania.
- Konflikt w Strefie Gazy. Ekspert o negocjacjach w Dosze: straceńcza szarża dyplomacji amerykańskiej
- "Walczymy o godność, o normalne życie we własnym domu". Gorzkie słowa ambasadora Palestyny
PAP/jmo
REKLAMA