Porażające statystyki z Gazy. Ofiar przybywa w szybkim tempie

Od 7 października, kiedy siły izraelskie odpowiedziały na terrorystyczny atak Hamasu, w ofensywie w Strefie Gazy zginęło co najmniej 40 005 Palestyńczyków, a 92 401 zostało rannych - poinformowało palestyński ministerstwo zdrowia w oświadczeniu. 

Rozmowy pokojowe. Hamas stawia warunki

W stolicy Kataru w czwartek powinny się rozpocząć rozmowy w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy - poinformowała AFP powołując się na źródła bliskie stronom negocjacyjnym. 

Swoją obecność w Dosze potwierdził amerykańskiemu departamentowi stanu premier Izraela Benjamin Netanjahu. Wciąż nie wiadomo, czy przy stole zasiądą przedstawiciele Hamasu. - Nasi partnerzy w Katarze zapewnili nas, że nie ustają w wysiłkach, aby reprezentacja Hamasu była obecna podczas rozmów - poinformował dziennikarzy rzecznik prasowy Departamentu Stanu Vedant Patel.

Jak jednak informuje AFP powołując się na źródła zbliżone do organizacji, Hamas oczekuje, że Izrael powinien albo zgodzić się na zawieszenie broni, albo nie przyjeżdżać na rozmowy. 

REKLAMA

Według amerykańskiego źródła, w rozmowach ma również wziąć udział dyrektor CIA William Burns.

Czytaj także: 

• Stracił rodzinę podczas wizyty w urzędzie. Bliźnięta żyły tylko trzy dni
• Odwet Iranu już wkrótce? Padła stanowcza deklaracja ws. Izraela
• "Nie ma usprawiedliwienia". Reakcje na atak na szkołę w Gazie

Wojna w Strefie Gazy wybuchła po ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 r., w którym zginęło blisko 1200 osób, a 251 porwano - 111 z nich jest nadal w niewoli.

IAR/ mbl