Hamas wybrał następcę Hanijego. "Nieprzejednany wróg Izraela" i "bezwzględny egzekutor"

Hamas ogłosił, że odtąd nowym przywódcą politycznym organizacji jest Jahja Sinwar. Według służb izraelskich, to właśnie on zaplanował atak na Izrael z 7 października. Zginęło w nim ok. 1200 osób, a 251 porwano. Obecnie 61-latek ukrywa się w Gazie. Jest poszukiwany przez izraelskie wojsko.

Sinwar połowę swojego dorosłego życia spędził w izraelskich więzieniach. Był najpotężniejszym przywódcą Hamasu, który pozostał przy życiu po zabójstwie Ismaila Hanijego.

Skazany na dożywocie

Nowy przywódca polityczny Hamasu urodził się w obozie dla uchodźców w Chan Junis w południowej Gazie. W latach 80. kierował wewnętrzną służbą bezpieczeństwa organizacji. Komórka ta śledziła i eliminowała osoby, które były podejrzane o kolaborację z Izraelem.

W 1988 r. trafił do izraelskiego więzienia - skazano go na dożywocie za porwanie i zabójstwo dwóch izraelskich żołnierzy oraz czterech Palestyńczyków. Wyszedł na wolność w 2011 r. wraz z 1026 innymi Palestyńczykami, w zamian za zwolnienie z więzienia izraelskiego żołnierza Gilada Szalita, porwanego przez palestyńskich terrorystów w 2006 r.

REKLAMA

"Nieprzejednany wróg Izraela" i "bezwzględny egzekutor"                                                 

Sinwar od 2017 r. stał na czele Hamasu w Strefie Gazy. Jest postrzegany - jak podał Reuters - jako "nieprzejednany wróg Izraela i bezwzględny egzekutor". Zaznaczył, że "jego fanatyczne oddanie Hamasowi i walce z Izraelem potwierdzają nie tylko inni liderzy Hamasu, ale i znający go izraelscy urzędnicy".

Z kolei agencja AFP - cytując jednego z terrorystów Hamasu - napisała, że wybór Sinwara jest "zdecydowanym sygnałem" dla Izraela, że Hamas "kontynuuje swój opór".

Wiadomość o nominacji Jahji Sinwara na politycznego szefa Hamasu została przyjęta w Strefie Gazy salwą rakiet. W 2015 roku Stany Zjednoczone uznały go za terrorystę.

REKLAMA

• Hamas jest daleki od upadku. CNN punktuje narrację Izraela
• Konflikt na Bliskim Wschodzie. Ekspert: Iran będzie dozował odwet dość chłodno
• Hezbollah odpowiedział rakietami. Izrael pod ostrzałem

łl/IAR, PAP