Olbrzymi pożar w Chorwacji. Płomienie blisko domostw
Wciąż nie udało się chorwackim strażakom opanować ogromnego pożaru w okolicach Splitu. Gdy sądzono, że udało się wygrać walkę z żywiołem, płomienie w nocy znów rozgorzały. Ogień podszedł blisko domostw jednej z z wsi.
2024-08-29, 10:34
Pożar w okolicy wsi Żrnovica rozpoczął się w poniedziałek w nocy, gdzie w wyniku uderzenia pioruna zapaliła się roślinność. Początkowo wydawało się, że ogień uda się opanować, bo spadło nieco deszczu. Opady były jednak tymczasowe, a po nich nastąpiły ponad trzydziestostopniowe upały.
Działania strażakom nie ułatwia też suchy i porywisty wiatr mistral, który spowodował rozprzestrzenienie się pożaru. I choć w środę strażakom udało się częściowo opanować żywioł, to na powrót rozgorzał on w godzinach wieczornych, ponownie podsycany silnym wiatrem.
Opanowanie ognia jest też trudne ze względu na ukształtowanie terenu, który porasta sucha, wysoka trawa. Szacuje się, że płomienie rozgorzały na obszarze obejmującym 700 hektarów.
Pożar w okolicach domostw
W nocy pożar rozprzestrzenił się na terenie gminy Sitno Gornje i w okolicach wsi Donje Sitno. Z ogniem w tym rejonie walczy kilkuset strażaków i wiele wozów strażackich. Do akcji włączono też samoloty gaśnicze. Trwa ratowanie domów mieszkalnych, ale ogień - jak donoszą lokalne media - jest już dosłownie kilka metrów od zabudowań.
REKLAMA
Mieszkańcy wsi Gornje Sitno przekazali, że ogień pojawił się zaledwie 15 metrów od zabudowań. Zagrożony był także okoliczny cmentarz - pożar zbliżył się do niego na odległość 200 metrów.
Płomienie wdarły się też na teren mieszczącej się w pobliżu bazy rakietowej chorwackiej armii. Nie było jednak żadnego zagrożenia dla magazynów broni, które są dobrze chronione.
Posłuchaj
W walce z żywiołem bierze udział około 300 strażaków. Wspierają ich wolontariusze. Miejscowa komenda straży pożarnej poinformowała, że w czasie akcji gaśniczej rannych zostało dwóch funkcjonariuszy.
REKLAMA
Czytaj także:
- Chorwacja walczy z żywiołem. Pożary znów trawią Dalmację
- Czerwone alerty w Chorwacji. Mówią o "bardzo poważnym zagrożeniu"
- Masowy napływ turystów i braki prądu. Popularna wyspa z problemami
IAR,TVN24,pkur
REKLAMA