Historia bez precedensu. Spędził 46 lat w celi śmierci, został uniewinniony

Japoński sąd uniewinnił w czwartek 88-letniego Iwao Hakamadę, który spędził 46 lat w celi śmierci. W 1980 roku mężczyzna został skazany za cztery morderstwa. Miał ich dokonać w 1966 roku. Ofiary to szef fabryki sosu sojowego, w której pracował Hakamada, oraz jego rodzina. Po latach okazało się, że dowody zostały sfabrykowane, a mężczyzna podpisał zeznania w wyniku tortur. 

2024-09-26, 11:45

Historia bez precedensu. Spędził 46 lat w celi śmierci, został uniewinniony
Japoński Sąd Najwyższy uniewinnił Iwao Hakamadę, skazanego w 1980 roku na karę śmierci . Foto: JIJI PRESS/PAP

Odczytując wyrok przewodniczący składu sędziowskiego, mówił o sfabrykowanych dowodach.

- Uznajemy, że w materiale dowodowym znajdują się trzy sfabrykowane fakty. Stwierdziliśmy, że pana Hakamady nie można uznać za sprawcę - stwierdził. 

Wśród budzących wątpliwości dowodów znajdowały się części odzieży, które śledczy znaleźli po ponad roku w pojemniku z sosem sojowym. Miały one należeć do Hakamady. W marcu 2023 roku Sąd Najwyższy w Tokio stwierdził, że prawdopodobnie zostały one podłożone przez funkcjonariuszy.

Przyznał się do winy pod wpływem tortur

REKLAMA

Sąd, który ponownie rozpatrywał sprawę, stwierdził, że Hakamada przyznał się do winy "w wyniku nieludzkiego przesłuchania". Co więcej, dowody zostały podłożone w domu mężczyzny. Śledczy w trakcie przeszukania "znaleźli" wówczas fragment materiału spodni. 

"Materiał został sfabrykowany przez władze śledcze i nie może być wykorzystany jako dowód. Nie można uznać, iż plamy krwi na odzieży będą miały czerwonawy odcień, jeśli materiał był w marynacie miso przez ponad rok" - orzekł sąd.

Skazany na śmierć

Iwao Hakamada to były zawodowy bokser. Wyrok śmierci za poczwórne morderstwo usłyszał w 1968 roku. Utrzymywał wówczas, że jest niewinny. Zeznania podpisał pod wpływem gróźb i bicia przez policjantów. Ostatecznie w 1980 roku japoński Sąd Najwyższy wydał wyrok skazujący.

W celi śmierci Hakamada przebywał aż do 2014 roku. Wówczas sąd zdecydował o jego zwolnieniu, ponieważ testy DNA wykazały, że krew na ubraniach znalezionych w pojemniku nie należała do niego. 

REKLAMA

Prokuratura złożyła apelację, a Sąd Najwyższy w 2018 roku zakwestionował wyniki testów DNA i uchylił decyzję z 2014 roku. Hakamada nie został jednak skierowany z powrotem do więzienia.

Iwao Hakamada był najdłużej przebywającym w celi śmierci więźniem na świecie. Jest także piątym uniewinnionym w powojennej Japonii po orzeczeniu kary śmierci. Obrońcy Hakamady zaapelowali do prokuratorów, aby nie kwestionowali wyroku uniewinniającego. 

Czytaj także:

PAP/egz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej