Zamiast do biura, trafili na front. Jemeńczycy w rosyjskiej armii błagają o pomoc
Kilkudziesięciu Jemeńczyków zwabionych przez Rosję do służby w armii apeluje do ambasadora swego kraju o pomoc. Mężczyźni twierdzą, że trafili na front, choć obiecywano im służbę cywilną. "Prosimy, aby uratował nas Pan od śmierci" - piszą Jemeńczycy.
2024-10-08, 12:20
O dramacie 74 Jemeńczyków poinformowała we wtorek międzynarodowa sieć dziennikarzy śledczych Organized Crime and Corruption Reporting Project (OCCRP). Nie jest jasne, ilu Jemeńczyków walczy w Ukrainie, ale grupa w komunikatorze WhatsApp "Utknęli w Rosji" liczy 150 członków - zastrzegła organizacja.
Jemeńczycy mieli zostać zrekrutowani podstępem w Omanie. Mężczyźni twierdzą, że obiecywano im dobrą pensję i pracę dla armii jako cywile. Nie wiedzieli, że zostaną skierowani na front.
- Znaleźliśmy się w nieznanym miejscu - powiedział dziennikarzowi OCCRP jeden z wcielonych do wojska Jemeńczyków. - Nie mamy doświadczenia wojskowego ani bojowego. Nie walczyliśmy nawet we własnym kraju - dodał.
Apel do ambasadora
Jemeńczycy zaapelowali o pomoc do przedstawiciela swego kraju. "Prosimy, aby interweniował Pan i uratował nas od śmierci" - napisali rekruci w liście do ambasadora.
REKLAMA
Ambasador Jemenu w Moskwie Ahmed Salem Al-Wahiszi powiedział OCCRP, że rozmawiał z rosyjskim MSZ o zrekrutowanych obywatelach swojego kraju, ale nie wyjawił, czy i jakie uzyskał rezultaty.
Nie tylko Jemeńczycy
Już wcześniej publikowane były informacje dotyczące podstępnego zwabiania cudzoziemców do walczącej przeciwko Ukrainie rosyjskiej armii. Pośrednicy obiecywali im pracę i obywatelstwo Rosji, nie informowali jednak, że warunkiem jest długotrwała służba wojskowa.
Czytaj także:
- Obawiają się więzienia. Polacy walczący w Ukrainie nie kryją niepokoju
- Hakerzy zablokowali kanały rosyjskiej telewizji. Urodzinowy "prezent" dla Putina
- Unikalny dron strącony nad Ukrainą. To może być klucz do rozwikłania zagadki Su-57
Umowy często spisywano w języku nieznanym rekrutom. O zwolnienie z rosyjskiego frontu walczyli dotąd m.in. obywatele Indii, Sri Lanki i Nepalu.
Od 2015 r. w Jemenie trwa wojna domowa. Jak oceniła ONZ w raporcie opublikowanym w końcu ub.r., w konflikcie zginęło około 250 tys. osób. Obecnie blisko 83 proc. społeczeństwa żyje w ubóstwie.
REKLAMA
PAP/ mbl
REKLAMA