Putin znowu straszy. Chce przetestować międzykontynentalny pocisk nuklearny
Ministerstwo obrony Rosji ogłosiło, że dowódcy strategicznych sił nuklearnych będą testować gotowość bojową jednostki rakietowej w Bołogoje - donosi Reuters.
2024-10-18, 15:45
W ćwiczeniach maja być używane wyrzutnie międzykontynentalnych pocisków zdolnych do przenoszenia głowic jądrowych. Chodzi o pociski balistyczne RS-24 Jars.
Rosja znów grozi bronią nuklearną. Chce przeprowadzić testy
"W ramach ćwiczeń wojskowi opracują zadania dotyczące zwalczania różnych środków ataku powietrznego oraz grup dywersyjno-rozpoznawczych" - przekazał rosyjski resort obrony. Jak z kolei wskazywał portal RBK, systemy Jars, których podstawą jest międzykontynentalny pocisk balistyczny na paliwo stałe, mogą osiągać cele odległe nawet o 11 tysięcy kilometrów.
To nie pierwsza groźba Putina w kierunku krajów NATO, związana z wywołaniem konfliktu nuklearnego. Od początku inwazji na Ukrainę, Kreml wielokrotnie uciekał się do tego typu pogróżek. We wrześniu np. Putin twierdził, że Rosja może użyć broni nuklearnej, jeśli zostanie zaatakowana konwencjonalną bronią powietrzną. Władze w Moskwie uznają to wtedy za wspólny atak.
- Sikorski w ONZ pokazuje zdjęcie. "To przynosi Rosji hańbę, której się nie wybacza"
- Tajny projekt militarny Rosji w Chinach. Biały Dom reaguje
- Padnie miasto-twierdza? Niepokojące doniesienia z Donbasu
"Rosja nie odniosła znaczących sukcesów"
Jak jednak podkreślał w rozmowie z mediami były szef służby wywiadu zagranicznego Ukrainy, generał Mykoła Małomuż, groźby te są próbą powstrzymania Zachodu od pomagania Ukrainie.
REKLAMA
- Rosja nie odniosła w tej wojnie znaczących sukcesów, dlatego musi pokazać, że perspektywa użycia broni nuklearnej jest całkiem realna. Ma to na celu stworzenie wizerunku silnego przywództwa politycznego Federacji Rosyjskiej w oczach Ukrainy, Zachodu i Rosjan - mówił cytowany przez TVN24.
Dodał też, że według niego Kreml nie odważy się na taki krok. Zauważył bowiem, że "wszystkie kraje - w tym partnerzy Federacji Rosyjskiej - są przeciwne takiemu scenariuszowi i Mokwa o tym wie".
Źródła: X.com/RBK/PAP/TVN24/hjzrmb
REKLAMA