Drogocenny skarb w Demokratycznej Republice Konga. "Sępy już się zlatują"

Na południowym wschodzie Demokratycznej Republiki Konga, w słynącym z minerałów regionie Katanga, osunęło się zbocze góry. Odsłoniło ono ukryte pod skałami naturalne bogactwo, co wywołało dyskusję o zasobach tego kraju.

2024-11-20, 11:34

Drogocenny skarb w Demokratycznej Republice Konga. "Sępy już się zlatują"
Demokratyczna Republika Konga jest bardzo bogata w złoża naturalne. Foto: EN/Michael Runkel

Przypadkowe odkrycie wywołało falę komentarzy dotyczących zasobów afrykańskiego państwa i ich wykorzystywania. Pod skałami w osuniętym zboczu odnaleziono ogromne pokłady miedzi. W nagraniach opublikowanych w sieci widać ludzi obserwujących osuwisko i uciekających przed spadającymi do rzeki skałami. Po chwili zbocze przybrało odcienie zieleni, charakterystycznej dla rudy miedzi. Tony kruszcu na przemian ze skałami spadały do wody.

Odnalezienie nowego złoża miedzi rozogniło dyskusję o kolonializmie i rozgrabianiu kraju przez obce mocarstwa. "Zachód nie pozwoli żadnemu krajowi afrykańskiemu korzystać ze swoich zasobów" - napisał pod filmem zamieszczonym na portalu X jeden z użytkowników. "Kongijczycy nie będą już żyć w pokoju z powodu swoich ogromnych złóż mineralnych… Sępy już się zlatują" - skomentował odkrycie inny.

Wyzysk, nadużycia, przestępstwa

Według raportu organizacji Amnesty International (AI) z 2023 r. wydobywanie zasobów naturalnych w DRK doprowadziło do nagminnego łamania praw człowieka z przemocą seksualną włącznie.

- Mieszkańcy Konga doświadczyli znacznego wyzysku i nadużyć w okresie kolonialnym i postkolonialnym, a ich prawa są nadal poświęcane, ponieważ bogactwo wokół nich jest im odbierane - podsumowała raport Agnes Callamard, sekretarz generalna AI.

REKLAMA

Sto lat wydobycia

Kongijski region Katanga, półtora razy większy od Polski, leży w afrykańskim Pasie Miedzionośnym, który na odcinku niemal pół tysiąca kilometrów rozciąga się od Luanshya w Zambii do Katangi w Kongo. Miedź wydobywa się w tym regionie od stu lat, a w latach 50. XX w. był to największy na świecie obszar wydobycia tego surowca. Obecnie w Katandze miedź wydobywa się w około 30 kopalniach, co czyni DRK największym producentem tego surowca w Afryce.

Ale w DRK wydobywa się nie tylko miedź; kraj jest największym na świecie producentem kobaltu, odpowiada za 70 proc. jego światowego wydobycia, ma pokłady złota, diamentów, uranu i rzadkiego koltanu. Według Banku Światowego "DRK ma ponad tysiąc cennych minerałów", a ekonomiści szacują ich wartość na około 24 bln dolarów.

Mimo takich zasobów DRK nie wykorzystuje swego bogactwa na rzecz swoich obywateli. Według ONZ ponad 70 proc. mieszkańców tego kraju żyje w ubóstwie, które dodatkowo pogłębia trwająca od ponad dekady wojna z licznymi grupami rebeliantów toczona o ziemię i zasoby właśnie.

Czytaj także: 

pg/pap

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej