Kłótnia na oczach dziennikarzy w Brukseli. Poszło o Rosję

W Brukseli doszło do publicznego spięcia między pochodzącym z Łotwy unijnym komisarzem Valdisem Dombrovskisem i szefem węgierskiego MSZ Peterem Szijjarto. Przedmiotem sporu były sankcje Unii Europejskiej wobec Rosji.

2024-11-21, 19:14

Kłótnia na oczach dziennikarzy w Brukseli. Poszło o Rosję
Valdis Dombrovskis (z lewej) i Peter Szijjarto. Foto: X/@VDombrovskis & PAP/EPA BOGLARKA BODNAR

Do konfrontacji doszło na konferencji prasowej po posiedzeniu szefów dyplomacji krajów członkowskich UE. Dombrovskis oznajmił, że Komisja Europejska pracuje nad podniesieniem ceł na import rosyjskich i białoruskich produktów rolnych i nawozów. Jednocześnie KE finalizuje prace nad 15. pakietem sankcji - chodzi o rozszerzenie listy sankcyjnej o kolejne nazwiska i podmioty.

Cła mają być elementem kolejnego, planowanego na 2025 rok 16. pakietu sankcji. Ma on zostać przyjęty podczas polskiej prezydencji.

Szef MSZ Węgier: sankcje są obchodzone

Szijjarto stwierdził, że w ocenie Węgier obłożenie Rosji sankcjami jest złym pomysłem, który nie przynosi zamierzonych rezultatów. Argumentował, że rosyjska gospodarka ma się dobrze, a restrykcje nie przyspieszyły zakończenia wojny w Ukrainie. W dodatku, kontynuował polityk, odbiły się one na konkurencyjności Europy.

Odniósł się też do sektora energetycznego. - Jeśli chodzi o sankcje, jesteśmy hipokrytami. Dlaczego nałożyliśmy je na gaz? Jeśli zerwiemy umowę na import gazu z Rosji to nasze państwo zwyczajnie nie będzie mogło dalej działać. Po prostu nie mamy wystarczająco dużo gazociągów, żeby importować wystarczającą ilość gazu i ropy do naszego kraju - mówił dyplomata.

REKLAMA

Tym samym Szijjarto wyszedł ze swojej roli gospodarza ministerialnych posiedzeń. Powinien bowiem prezentować stanowisko wszystkich krajów członkowskich w ramach Rady UE, a nie własnego kraju.

Stwierdził ponadto, że sankcje są obchodzone, że np. we Francji import LNG z Rosji podskoczył o 10 procent.

Komisarz UE: sankcje działają

Dombrovskis odparł, że "sankcje działają", o czym KE - w swoich raportach - regularnie informuje członkowskie. Zwrócił uwagę na topniejące rezerwy walutowe Rosji i problemy z finansowaniem tamtejszej gospodarki, związane z rekordowymi stopami procentowymi i zaburzeniem dostaw.

Zobacz też:

Dodał, że sankcje rzeczywiście są obchodzone - Rosja znajduje na to sposoby transportując w tajemnicy ropę na wysłużonych tankowcach zwanych flotą cieni - jednak zastrzegł, że KE zamierza ukrócić ten proceder.

REKLAMA

- Dziwią mnie słowa ministra. Przecież UE nigdy nie nałożyła sankcji na gaz z Rosji, bo nie było jednego stanowiska państw członkowskich - powiedział unijny komisarz.

Dombrovskis nie podał Szijjarto ręki

- Chodziło mi o ropę - poprawił się Szijjarto. Podkreślił, że Węgry są zadowolone ze współpracy z Rosją i uważają ją za wiarygodnego partnera.

Dodał ponadto, że wśród krajów członkowskich widzi "niebezpieczną" tendencję do szukania możliwości obejścia zasady jednomyślności w podejmowaniu decyzji poprzez przejście do głosowania większością kwalifikowaną.

Po zakończeniu konferencji Dombrovskis szybko opuścił salę nie podając ręki Węgrowi.

REKLAMA

Czytaj także:

łl/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej