Pożary w Los Angeles. Zdjęcia satelitarne pokazują skalę zniszczeń

Szalejące w okolicach Los Angeles pożary niszczą kolejne budynki i kolejne hektary terenu. Skalę żywiołu i zniszczeń widać dobrze na zdjęciach satelitarnych. A Google Maps umieściło nawet w swoim serwisie specjalne ikonki ostrzegawcze. 

2025-01-09, 16:41

Pożary w Los Angeles. Zdjęcia satelitarne pokazują skalę zniszczeń
Pożar w Los Angeles widoczny z satelity. Foto: Maxar/Associated Press/East News

Kalifornijscy strażacy, wspierani nawet przez Kanadyjczyków, walczą z ogniem w Pacific Palisades, Altadenie czy w Hollywood. Pożary w Los Angeles pochłaniają kolejne domy. Gubernator Kalifornii ogłosił stan wyjątkowy, a półtora miliona ludzi doświadcza już przerw w dostawach energii. Zaczyna też brakować wody, co utrudnia pracę strażaków. 

Zdjęcia przed i po pokazują skalę zniszczeń w Los Angeles

Jak potężny jest pożar w Los Angeles widać na zdjęciach satelitarnych zamieszczanych w serwisach społecznościowych. Jeszcze parę dni temu Altadena była kwitnącą, zieloną dzielnicą - teraz, jak widać na zdjęciach, są to wypalone ruiny. 

Mocne wrażenie robi też zdjęcie satelitarne tego rejonu wykonane w podczerwieni. 

REKLAMA

Skalę pożaru pokazuje też zdjęcie zamieszczone przez NASA, na której widać, że chmura dymu ciągnie się kilometrami. 

Pożar w Pacific Palisades Pożar w Pacific Palisades (Fot. NASA)

Doszczętnie spłonęły też domy na samym wybrzeżu Oceanu Spokojnego przy Pacific Coast Highway. Na zdjęciach "przed" i "po" opublikowanych przez firmę Maxar wyraźnie widać skalę zniszczeń.

Alert Googla

Przed pożarem ostrzega teraz Google w aplikacji Google Maps. W rejonie Los Angeles na mapie można zauważyć nowe ikonki. Po kliknięciu w nią pojawiają się informacje dotyczące pożaru, zagrożenia jak i zagrożonego obszaru.

REKLAMA

Oznaczenia pożaru w Google Maps Oznaczenia pożaru w Google Maps

Pożary w Los Angeles doprowadziły już do ewakuacji ponad 130 tys. osób. Jest co najmniej 5 ofiar. Spłonęło już ok. 120 km kwadratowych.

Czytaj także:

Źródła: X.com/The Guardian/NASA/Maxar/AM

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej