Wypadek autokaru w Niemczech. Pasażerka z Polski walczy o życie

To jednak nie wszystko, ponieważ wśród osób poszkodowanych w sobotnim zdarzeniu było łącznie czterech polskich obywateli. W wyniku wypadku dwie osoby poniosły śmierć. To 29-letnia kobieta pochodząca z Ukrainy oraz 48-letni Niemiec. 

Obecnie służby prowadzą śledztwo w celu ustalenia dokładnych przyczyn zdarzenia. Jak twierdzi policja, kierująca autokarem 36-letnia Polka zjechała z autostrady A11 z powodu śnieżycy. Wjeżdżając na parking, miała zahaczyć o pobocze, a następnie uderzyć w barierki. Autokar został podbity i przewrócił się na bok. 

"Flixbus opuścił jezdnię po prawej stronie w pobliżu parkingu Randowbruch w kierunku Polski z powodu warunków pogodowych, a następnie przewrócił się" - przekazała w niedzielę policja.

Obecnie policjanci starają się ustalić, z jaką prędkością pojazd wjechał na parking. Nie bez znaczenia pozostają również warunki pogodowe. Śliska nawierzchnia oraz wiatr mogły się dodatkowo przyczynić do przewrócenia autokaru. 

Polka, która kierowała pojazdem, doznała jedynie lekkich obrażeń i nie trafiła do szpitala. Nie została także zatrzymana. Oprócz niej w chwili wypadku w autokarze znajdowało się 12 pasażerów. 

Firma Flixbus wyraziła żal z powodu wypadku. Poinformowała również, że współpracuje z służbami. Dla poszkodowanych uruchomiono specjalną infolinię. 

- Dokładne okoliczności wypadku autokaru firmy Flixbus na autostradzie A11 przy granicy z Polską nie są jeszcze znane. Współpracujemy z lokalnymi władzami i służbami ratunkowymi. Numer infolinii został przekazany osobom poszkodowanym, służy do udzielania dalszej pomocy -poinformowała Julia Grzegorczyk z biura prasowego przewoźnika.

• Wypadek na stacji benzynowej w Krakowie. Duży wyciek gazu
• Dramat na przejściu dla pieszych. 6-letnie dziecko trafiło do szpitala
• Tragiczny wypadek na Mazowszu. Potrącona 18-latka walczy o życie, apel policji

Źródło: RMF FM/egz