Wypadek Flixbusa przy granicy z Polską. Policja podała przyczynę

Przyczyną wypadku autokaru firmy Flixbus na autostradzie A11 przy granicy z Polską były prawdopodobnie warunki atmosferyczne - poinformowało w niedzielę centralne biuro prasowe brandenburskiej policji. W wypadku zginęły dwie osoby, a 11 zostało rannych, w tym cztery poważnie. Wcześniej rzecznik MSZ przekazał Polskiemu Radiu, że wśród ofiar nie ma Polaków. Dla poszkodowanych przewoźnik uruchomił specjalną infolinię.

2025-01-12, 12:22

Wypadek Flixbusa przy granicy z Polską. Policja podała przyczynę
Niemiecka policja podała przyczynę wypadku autokaru Flixbusa. Foto: MICHAEL UKAS/AFP/East News

Wypadek autokaru firmy Flixbus. Policja podała przyczynę

Wypadek miał miejsce w sobotę ok. godz. 15. Autokar, który jechał z Berlina do Szczecina, wpadł w poślizg krótko za węzłem autostradowym Uckermark, uderzył w barierkę i przewrócił się na bok.

Czytaj także:

Przebieg zdarzenia i jego dokładna przyczyna są obecnie przedmiotem dochodzenia. "Flixbus opuścił jezdnię po prawej stronie w pobliżu parkingu Randowbruch w kierunku Polski z powodu warunków pogodowych, a następnie przewrócił się" - przekazała w niedzielę policja. W wypadku nie brały udziału inne pojazdy.

REKLAMA

MSZ i Flixbus o wypadku przy polskiej granicy

W autokarze znajdowało się 13 pasażerów i kierowca pojazdu - wynika z informacji Flixbusa i straży pożarnej. Zginęły dwie osoby - 29-letnia kobieta, pochodząca prawdopodobnie z jednego z krajów wschodniej części Europy, oraz 48-letni mężczyzna z Niemiec. 11 osób jest rannych, w tym cztery - poważnie. Ranni zostali przewiezieni do szpitala.

- Wśród ofiar wypadku (...) nie ma Polaków - potwierdził w sobotę wieczorem w rozmowie z Polskim Radiem rzecznik MSZ Paweł Wroński.

Miejsce tragicznego zdarzenia zostało uprzątnięte około godz. 1 w nocy. Autokar zabezpieczyła policja. Prokuratura zleciła powołanie specjalnego biegłego.

- Dokładne okoliczności wypadku autokaru firmy Flixbus na autostradzie A11 przy granicy z Polską nie są jeszcze znane. Współpracujemy z lokalnymi władzami i służbami ratunkowymi - przekazała w niedzielę Julia Grzegorczyk z biura prasowego przewoźnika. Firma uruchomiła infolinię dla poszkodowanych. - Jej numer został przekazany osobom poszkodowanym, służy do udzielania dalszej pomocy - zastrzegła Grzegorczyk.

REKLAMA

Gdy doszło do wypadku, na trasie panowały trudne warunki jazdy: padał gęsty śnieg. Niemieckie media podały, że pojazd prawdopodobnie wpadł w poślizg.

Źródło: Polskie Radio/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej