Drony spadły na rosyjską rafinerię. Pożar widać w systemie NASA
W Rosji zapłonęły magazyny paliwa nad Morzem Czarnym na Kubaniu. W nocy ukraińskie drony eksplodowały na terenie rafinerii w Kraju Krasnodarskim. Pożar jest widoczny w systemie NASA FIRMS. Wcześniej w tym rejonie Rosjanie skarżyli się na ataki w pobliżu gazociągu Turk Stream.
2025-02-05, 11:00
Rosja. Pożar rafinerii
Pożar objął zakład Albasznieft w rejonie kaniewskim. Gubernator Kraju Krasnodarskiego napisał, że płoną "niewielkie pozostałości" produktów naftowych. Niemniej jednak pożar wygląda na spory. "We wsi Nowominska, rejon Kaniów, wrak samolotu bezzałogowego spadł na zbiornik z niewielkimi pozostałościami produktów naftowych. Wybuchł pożar drugiego stopnia złożoności" - napisał Wenjamin Kondratiew na Telegramie.
Baza naftowa ma współrzędne 46.33291, 38.93463 - podaje ukraiński portal Militarnyj. I dodaje, że według danych monitoringu FIRMS NASA, pożar w składzie ropy naftowej odnotowano 5 lutego 2025 r. o godzinie 01:11. A do rana ognia jeszcze nie ugaszono.
Ataki dronów w pobliżu instalacji gazowej
Jak przypomina portal Ukraińska Prawda, ministerstwo obrony Rosji informowało wcześniej, że 11 stycznia ukraińskie wojsko rzekomo przeprowadziło atak przy użyciu dronów na infrastrukturę stacji kompresorowej w miejscowości Gaj-Kodzor na terenie Kraju Krasnodarskiego. Stacja ta zapewnia dostawy gazu poprzez gazociąg TurkStream do krajów europejskich.
REKLAMA
W nocy 5 lutego rosyjscy okupanci ponownie zaatakowali Ukrainę i jej ludność. Rosja wystrzeliła rakiety i drony Szached. W kierunku Ukrainy wystrzelono co najmniej dwie rakiety i 104 statki bezzałogowe.
NASA FIRMSŹródła: Militarnyj/Ukraińska Prawda/agkm/kor
REKLAMA