Trump prowadził tajne rozmowy z Putinem. Nagłe wyznanie

Rozmowy Trumpa z Putinem. To nie była jedna rozmowa

Donald Trump przyznał, że w ostatnich tygodniach rozmawiał kilkukrotnie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. - To nie jest telefon, który to rozpoczął. Mieliśmy inne telefony - powiedział Trump dziennikarzowi "Washington Examiner", komentując rozmowę z Putinem z 18 marca. - To nie było wcześniej upublicznione - zauważył dziennikarz. - Nie, ale to jest kontynuacja pozytywów - odpowiedział Trump. - Gdyby to nie było pozytywne, powiedziałbym ci - dodał. 

O tym, co będzie dalej, Trump powiedział tak: "Prawdopodobnie całkowite zawieszenie broni we właściwym czasie. Teraz jest ciężko, bo faceci patrzą na siebie nad lufami karabinów… ale następną rzeczą będzie całkowite zawieszenie broni i umowa".

Prezydent USA uważa, że Putin jest "silny" i "solidny"

We wtorek 18 marca miała miejsca telefoniczna rozmowa Donalda Trumpa i Władimira Putina. Była wcześniej anonsowana i wskazywano, że jest to pokłosie rozmów negocjatorów USA z Rosją. Dziennikarz "Washington Examiner" spytał, czy Trump był w stanie cokolwiek wyczytać z zachowania Putina podczas rozmowy audio. - Putin był bardzo solidny, bardzo silny, taki jest - powiedział Trump. "To była bardzo dobra rozmowa. Znam go bardzo dobrze. Myślę, że jest bardzo poważny, że chce to zakończyć". Sam Putin dawał jednak wcześniej do zrozumienia publicznie, że nie zamierza zakończyć wojny.

Ile razy rozmawiali Trump i Putin?

W związku z tym nie wiadomo, ile razy tak naprawdę rozmawiali w ostatnim czasie Trump i Putin. Wiadomo, że przeprowadzili rozmowy 12 lutego i 18 marca. Jak podaje portal Meduza, 8 lutego Trump poinformował, że rozmawiał przez telefon z Putinem, aby ustalić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Następnie odmówił odpowiedzi na pytanie, ile razy rozmawiał z Putinem: "wolę milczeć".

REKLAMA

Co uzgodniono podczas rozmowy we wtorek? Rosja złamała porozumienie

Rozmowa z Putinem we wtorek trwała 2,5 godziny. W poście na swojej sieci społecznościowej Truth Trump nazwał ponaddwugodzinną rozmowę "bardzo dobrą i produktywną" i ogłosił, że zgodził się w imieniu Ukrainy na natychmiastowe zawieszenie broni w zakresie energii i infrastruktury. "Będziemy szybko pracować nad całkowitym zawieszeniem broni i ostatecznie nad ZAKOŃCZENIEM tej okropnej wojny między Rosją a Ukrainą" - dodał.

Jednak jeszcze tego samego wieczoru Rosja zaatakowała Ukrainę i jej infrastrukturę. Zatem nie dotrzymała tych uzgodnień. Można powiedzieć, że w sposób demonstracyjny. Strony uzgodniły też wymianę po 175 jeńców. Do tego w rozmowach pojawił się wątek wspólnych rozgrywek hokejowych. Wśród wielu komentatorów wzbudziło to niesmak - tak wiele osób ginie podczas wojny, wiele torturowanych jest w rosyjskiej niewoli, i organizowanie sportowych imprez wydaje się zupełnie nie na miejscu.

A co ze spotkaniem w cztery oczy? Spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem "prawdopodobnie się odbędzie", powiedział w środę specjalny wysłannik USA Steve Witkoff w wywiadzie dla Bloomberg TV. W środę spodziewana jest także rozmowa prezydenta USA z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

REKLAMA

***

• New York Times przestrzega przed oddaniem Ukrainy w ręce Rosji. "Piętno Kaina"
• Zełenski przekazał ważną informację. Dziś rozmowa z Trumpem
• Rosja i Stany Zjednoczone negocjują ws. Ukrainy. "Historia się powtarza"
• 2 kwietnia USA mogą wprowadzić cła na cały świat

***

Źródło: Washington Examiner/Meduza.io/agkm/kor

REKLAMA