Kolejna tura rozmów z USA z Rosją o Ukrainie. Przy stole ludzie objęci sankcjami
W stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie, trwają rozmowy przedstawicieli USA i Rosji w sprawie częściowego zawieszenia broni w Ukrainie - podał Reuters, powołując się na rosyjskie media. W niedzielę, o tym samym, także w Rijadzie, przedstawiciele Waszyngtonu rozmawiali z delegatami Kijowa.
2025-03-24, 09:00
"Putin chce pokoju". Optymizm delegata Białego Domu do Rijadu
Specjalny wysłannik USA Steve Witkoff optymistycznie podchodzi do poniedziałkowych negocjacji. - Uważam, że Władimir Putin chce pokoju - powiedział Witkoff w telewizji Fox News. Dodał, że w poniedziałek można się spodziewać "prawdziwego postępu", szczególnie jeśli chodzi o zawieszenie broni na Morzu Czarnym.
Doradca prezydenta Władimira Putina Jurij Uszakow zapowiadał, że Rosję na spotkaniu reprezentować będą szef komisji zagranicznej w Radzie Federacji, czyli wyższej izbie rosyjskiego parlamentu, Grigorij Karasin oraz były szef V wydziału Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) Siergiej Biesieda. Obaj Rosjanie są objęci sankcjami USA - przypomina TVN 24.
Rozmowy o zawieszeniu broni w Ukrainie. Kolejna tura rozmów USA-Rosja
Kijów określił niedzielne rozmowy w sprawie zawieszenia broni jako "produktywne i skoncentrowane". Negocjacje koncentrują się wokół częściowego zawieszenia broni - chodzi o powstrzymanie się walczących stron od powietrznych ataków na infrastrukturę energetyczną i obiekty cywilne. Planowane jest także zawieszenie broni, obejmujące basen Morza Czarnego.
Głównymi tematami niedzielnych rozmów ukraińskiej i amerykańskiej delegacji były kwestie bezpieczeństwa, a także ochrona obiektów energetycznych i infrastruktury krytycznej przed atakami sił rosyjskich, które nie ustają. Rozmowy Ukraińców i Amerykanów trwały blisko pięć godzin - poinformował portal NV, powołując się na informacje ministra obrony Ukrainy Rustema Umierowa. "Dyskusja była produktywna i treściwa. Omówiliśmy kluczowe kwestie, w tym energetykę" - przekazał w mediach społecznościowych Umierow.
REKLAMA
Posłuchaj
Mimo zapewnień Moskwy o wydaniu rozkazu przerwania ataków na Ukrainę, rosyjskie drony i rakiety codziennie uderzają w ukraińskie miasta. Rosyjski publicysta niezależny Kiriłł Martynow zwraca uwagę, że Kijów godzi się na propozycje strony amerykańskiej, a Rosja stawia warunki. - Widzimy, że ani Kreml, ani Putin, ani rosyjskie kierownictwo wojskowe nie mają ochoty na pokój - powiedział publicysta. - Oni czują się świetnie, wydaje im się, że wygrywają i wystarczy zawrzeć z Trumpem takie porozumienie, które złamie Ukrainę. Sytuacja tak naprawdę jest skrajnie zła - stwierdził Kiriłł Martynow w rozmowie z telewizją Deszcz.
Czytaj także:
- Rosja i Stany Zjednoczone negocjują ws. Ukrainy. "Historia się powtarza"
- Potężne uderzenie Ukrainy, zniszczenia widoczne z orbity. Rosjanie: historyczny atak
- Sprytny atak Ukrainy. Przeciążyli obronę, wtedy uderzył sam Neptun
Źródła: Polskie Radio/TVN24/Reuters/mbl/kor
REKLAMA