"Nie można liczyć na Węgry". Tusk o przedłużeniu sankcji na Rosję

2025-03-27, 14:34

- Na paryskim szczycie w sprawie Ukrainy podnosiłem potrzebę szukania metod, które pozwolą na wspólną politykę europejską wobec Rosji, nawet jeśli Węgry nie będą tym zainteresowane - poinformował premier Donald Tusk. Dodał, że w sprawie przedłużenia sankcji UE prawdopodobnie nie może liczyć na Budapeszt.

Przedłużenie sankcji na Rosję. Tusk: trzeba szukać metod

Budapeszt wielokrotnie na poziomie unijnym blokował inicjatywy wymierzone w Moskwę. Po szczycie "koalicji chętnych" szef rządu mówił, że trzeba jakoś ten sprzeciw ominąć. - Współpraca państw, które dziś spotkały się w Paryżu, będzie polegała też na szukaniu rozwiązań, które nie zawsze są typowe - zaznaczył. Odniósł się do przedłużenia sankcji na Rosję. W tej kwestii, jak wskazał, prawdopodobnie Europa nie może liczyć na Węgry. Dlatego, jak mówił Tusk, trzeba szukać "sposobów, metod", które pomimo tego pozwolą na realizowanie wspólnej europejskiej polityki.

Czytaj także:

- Wszyscy bez wyjątku prezentowali takie samo stanowisko wobec rosyjskiej agresji, wobec konieczności pomocy Ukrainie w jej obronie - mówił również szef rządu. Dodał, że identyczne stanowisko Europa ma także wobec "niezbędnego wysiłku, aby utrzymać jak najlepsze relacje z USA, nawet jeśli okoliczności nie zawsze temu sprzyjają".

Posłuchaj

Premier: z satysfakcją przyjąłem słowa Emmanuela Macrona (Polskie Radio) 0:24

Dodaj do playlisty

Co Macron powiedział premierowi?

Premier przyznał, że z dużą satysfakcją przyjął słowa Macrona, który powiedział mu podczas spotkania w "cztery oczy", że pomoc Ukrainie, w tym wysłanie tam wojsk w celu stabilizacji pokoju, nie może w żaden sposób osłabić możliwości obronnych wschodniej flanki. - Polska będzie bardzo efektywnie wspierała wszystkie działania na rzecz pokoju (...) przede wszystkim wtedy, kiedy będziemy skutecznie bronili naszej granicy i całej wschodniej granicy NATO i UE. Wszyscy to wreszcie zrozumieli - powiedział.

REKLAMA

Polska jest jednym z 30 państw, które uczestniczyły w paryskim szczycie. Było to drugie spotkanie "koalicji chętnych", czyli krajów, które chcą zapewnić Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa. Pierwsze rozmowy w tym formacie odbyły się w Londynie na początku marca.