Pasażer uwięziony w toalecie. Operatorzy boeinga słono zapłacą

Nawet 3,4 miliona dolarów może kosztować wymiana zamków w drzwiach łazienkowych w boeingach amerykańskich linii lotniczych i innych operatorów w USA. Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) zapowiedziała zaostrzenie przepisów po tym, gdy podczas lotu w ubikacji zatrzasnął się pasażer.

2025-04-15, 18:35

Pasażer uwięziony w toalecie. Operatorzy boeinga słono zapłacą
Boeing 737-800 podczas lądowania. Foto: SplashNews.com/East News

Boeing. Uwięziony pasażer

Zgodnie z dyrektywą, która nie została jeszcze wprowadzona, niezdatnych do lotu byłoby 2612 samolotów marki Boeing. Jest to reakcja na zgłoszenie o pasażerze uwięzionym w toalecie w trakcie lotu - informuje Business Insider.

Ustalono, że drzwi miały zepsuty zamek. Nie mógł ich otworzyć ani zatrzaśnięty pasażer, ani stewardesy, które ruszyły z pomocą. Piloci podjęli wówczas decyzję o "nieplanowanym lądowaniu".

Milionowe koszty. "Zdrowie pasażerów jest narażone"

FAA oceniła, że uwięzienie w toalecie może narazić zdrowie pasażerów na szwank, albowiem do podobnej sytuacji może dojść np. podczas silnych turbulencji. Podkreślono ponadto, że uwięziony w ubikacji pasażer może wymagać pilnej pomocy medycznej.

Amerykańska instytucja poinformowała, które z zamków są wadliwe (wskazała numery seryjne) i powinny zostać wymienione. Koszty prawdopodobnie poniosą linie lotnicze i inni operatorzy, korzystający z tych maszyn. Mają one wynieść łącznie, według szacunków FAA, nawet ok. 3,4 milionów dolarów.

REKLAMA

Zatrzaskujące się zamki zostały zamontowane w następujących modelach boeingów:

  • 737-700,
  • 737-800,
  • 737-900,
  • 737-900ER,
  • 737 Max 8,
  • 737 Max 9.

Boeing póki co nie odniósł się do sprawy. Z kolei FAA - jak informuje Business Insider - "dała zainteresowanym stronom czas do 27 maja na odpowiedź na proponowaną dyrektywę".

Inne "incydenty" z toaletami

W ostatnim czasie było więcej sytuacji, gdy awaria toalet zakłóciła lot. W drugiej połowie marca airbus A330 linii Swiss International Air Lines, lecący z Zurychu do Waszyngtonu, musiał zawrócić nad kanałem La Manche po około godzinie lotu. Przyczyną była zatkana rura w jednej z ubikacji, która doprowadziła do dużej awarii po jednej ze stron samolotu.

Z kolei na początku marca piloci boeinga 777-300 linii Air India, przewożący z Chicago do New Delhi ok. 300 pasażerów, musieli zawrócić nad Grenlandią z powodu zatkanych rur w 11 z 12 toalet.

REKLAMA

Czytaj także:

Źródła: Business Insider/PolskieRadio24.pl/łl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej