Trump o zakończeniu wojny: Rosja chce pokoju, z Ukrainą jest trudniej

Rozmowy o zakończeniu wojny

Trump podczas kolejnej ceremonii podpisywania dekretów nawiązał do negocjacji pokojowych ws. zakończenia wojny w Ukrainie. Wprawdzie pozytywnie wypowiedział się na temat środowych rozmów z delegacją ukraińską w Londynie, jednak dał do zrozumienia, że to Kijów jest obecnie główną przeszkodą do zawarcia porozumienia o zakończeniu wojny.

- Rosja jest gotowa. Wiele osób mówiło, że Rosja chce zagarnąć wszystko, ale sądzę, że mamy układ z Rosją. Musimy zawrzeć układ z Zełenskim. Myślałem, że przyjdzie to łatwiej, ale jak dotąd było o to trudno. Ale w porządku, w mojej ocenie uda nam się porozumieć z obiema stronami - mówił Donald Trump.

"Chcę uratować życie"

Prezydent USA został też zapytany, czy uzna rosyjską suwerenność nad Krymem. Odparł jednak niejednoznacznie, wręcz wymijająco, słowami "wszystko jest dobrze". - Nie mam faworytów, nie będę nikogo faworyzować. Chcę załatwić umowę i uratować życie - powtarzał amerykański przywódca. Jednocześnie nadmienił, że za prezydenta Joe Bidena USA wydały "setki miliardów" dolarów na pomoc Ukrainie i że Biden nie powinien był dopuścić do wojny.

Trump chce spotkać się z Putinem

Zapowiedział ponadto, że wkrótce zamierza spotkać się z Władimirem Putinem. Zasygnalizował, że stanie się to w maju. Pytany, czy nastąpi to w Arabii Saudyjskiej, dokąd ma się udać 13 maja, odparł, że "prawdopodobnie nie, lecz "wkrótce potem".

Pytany z kolei o potencjalne spotkanie z Wołodymyrem Zełenskim w Rzymie, gdzie w sobotę odbędzie się pogrzeb papieża Franciszka (zabiega o nie ukraiński prezydent), Trump stwierdził, że nie wie, czy Zełenski wybiera się na pogrzeb. Dodał, odnosząc się po raz kolejny do porozumienia z Rosją, że "ma nadzieję, iż załatwi tę sprawę".

• Rosjanie i "koszt kradzionego klozetu". Pułkownik ostrzega Polskę
• Tak trzeba bronić się przed Rosją. Ranny dowódca ostrzega Europę
• Codziennie sieją śmierć w Ukrainie. Armia pokazała zdjęcia rażonych dronów

Źródło: PAP/łl/kor