Putin i pokój? Tak Trump rozumie sytuację Ukrainy i agresję Rosji

Donald Trump nadal uważa, że jest w stanie doprowadzić do pokoju w Ukrainie, i że za rządów Władimira Putina jest to możliwe. Prezydent USA stwierdził, że nie prowadzi z Rosją rozmów na inne tematy niż Ukraina. Co myśli prezydent USA Donald Trump o wojnie w Ukrainie, jej przyczynach i o perspektywach pokoju? Jego przekonania przedstawił amerykański magazyn "Time", który opublikował pełny tekst wywiadu.

2025-04-26, 11:28

Putin i pokój? Tak Trump rozumie sytuację Ukrainy i agresję Rosji
Donald Trump uważa, że zawrze porozumienie między Ukrainą i Rosją. Foto: PAP/EPA/JIM LO SCALZO

Pełny tekst wywiadu z prezydentem USA

"Time" opublikował pełny tekst wywiadu z prezydentem USA Donaldem Trumpem, przeprowadzonego 22 kwietnia w Białym Domu. Większość rozmowy poświęcona była kwestiom wewnętrznym oraz gospodarczym, zwłaszcza kwestii ceł. Prezydent USA wyjaśniał swoje motywacje. Dziennikarz "Time" pytał jednak pod koniec także o przekonania Donalda Trumpa dotyczące Ukrainy. Ta część była znacznie bardziej pobieżna, ale prezydent USA mówił krótko o tym, jakie ma przekonania w tej kwestii. Być może zdradziłby więcej, ale asystenci wskazywali, że czas na rozmowę zbliża się ku końcowi.

Czytaj także:

Trump uważa, że tylko on "może zrobić pewne rzeczy"

Donald Trump powiedział w tym wywiadzie, że jego zdaniem, pewnych rzeczy jest w stanie dokonać tylko on. - Jeśli mogę powstrzymać utratę średnio 3000 ludzi tygodniowo, z Rosji, Ukrainy, to tylko (możliwe) dzięki mnie, nikt inny nie mógłby tego powstrzymać. Myślę, że to zrobimy, nawiasem mówiąc. Myślę, że to zostanie zrobione. Myślę też, że zawrzemy umowę z Iranem. Nikt inny nie mógłby tego zrobić - powiedział, pytany o kwestie zagraniczne.

Trump zakończy wojnę w jeden dzień? "To była przenośnia"

Na uwagę, że mówił, iż doprowadzi do pokoju w Ukrainie pierwszego dnia prezydentury, odparł, że była to przenośnia. - Oczywiście, ludzie wiedzą, że kiedy to powiedziałem, powiedziałem to żartem, ale powiedziane zostało też, że to się skończy - powiedział.

REKLAMA

Pytany, kiedy się skończy, Trump powiedział: "Cóż, nie sądzę, żeby to było długo. Ja, spójrz, przybyłem tu trzy miesiące temu. Ta wojna trwa już od trzech lat. To wojna, która nigdy by się nie wydarzyła, gdybym był prezydentem. To wojna Bidena. To nie moja wojna. Nie mam z nią nic wspólnego. Nigdy bym nie miał tej wojny. Ta wojna nigdy by się nie wydarzyła. Putin nigdy by tego nie zrobił. Ta wojna nigdy by się nie wydarzyła. 6 października nigdy by się nie wydarzył. 7 października nigdy by się nie wydarzył. Nigdy by się nie wydarzył - stwierdził.

Warto tutaj dodać, że Rosja zaczęła wojnę znacznie wcześniej - w 2014 roku bezprawnie zaanektowała Krym i zaczęła działania wojenne przeciwko wschodniej Ukrainie.

Trump wierzy, że pokój jest możliwy

Trump pytany, czy według niego pokój za rządów Putina jest możliwy, powiedział, że tak. - Tak, myślę, że Putin to zrobi. Myślę, że Putin wolałby zrobić to inaczej. Myślę, że wolałby pójść i wziąć całość. I myślę, że ze względu na mnie… Uważam, że jestem jedynym, który może doprowadzić do negocjacji. I myślę, że jesteśmy (już) daleko. Mieliśmy bardzo dobre rozmowy i jesteśmy bardzo blisko porozumienia. I nie wierzę, że ktokolwiek inny mógłby zawrzeć takie porozumienie - oznajmił Trump.

Czy wierzy, że pokój będzie możliwy, jeśli Zełenski nadal będzie prezydentem Ukrainy? - Teraz jest prezydentem i myślę, że zawrzemy umowę - oznajmił Trump.

REKLAMA

Krym zostanie przy Rosji? Tak chce Trump

- Cóż, Krym trafił do Rosjan. Został im przekazany przez Baracka Husseina Obamę, a nie przeze mnie. Mając to na uwadze, czy będą w stanie go odzyskać? Mieli swoich Rosjan. Mieli tam swoje okręty podwodne na długo przedtem, przez wiele lat. Ludzie na Krymie mówią głównie po rosyjsku. Ale to zostało przekazane przez Obamę. To nie zostało przekazane przez Trumpa. Czy zostałoby mi zabrane, tak jak zostało zabrane Obamie? Nie, nie wydarzyłoby się to. Krym, gdybym był prezydentem, nie zostałby zabrany - powiedział dziennikarzowi "Time".

Czy uznałby za dopuszczalne, żeby Krym i cztery regiony, które częściowo zajął Putin, trafiły do Rosji? - Jeśli Krym zostanie z Rosją - musimy mówić tylko o Krymie, ponieważ to ten, o którym zawsze się wspomina. Krym zostanie z Rosją. I Zełenski to rozumie, a wszyscy rozumieją, że jest (z Rosją) od dawna. Był z nimi na długo przed pojawieniem się Trumpa. Powtarzam, to wojna Obamy. To wojna, która nigdy nie powinna się wydarzyć. Nazywam ją wojną, która nigdy nie powinna się wydarzyć - powiedział.

Krym jest częścią terytorium Ukrainy. Rosja, dokonując jego aneksji, złamała prawo międzynarodowe i dokonuje jego bezprawnej okupacji, dokonując na półwyspie licznych aktów represji, morderstw, utrzymując swoją władzę siłą.

Pytany, czy Ukraina powinna porzucić nadzieję na członkostwo w NATO, Trump powiedział, że nie sądzi, żeby kiedykolwiek mogli dołączyć do NATO. - Myślę, że to spowodowało wybuch wojny, kiedy zaczęli mówić o przystąpieniu do NATO. Gdyby to nie zostało poruszone, byłoby o wiele większe prawdopodobieństwo, że by się nie zaczęła - ocenił.

REKLAMA

Rosja dokonała agresji na Ukrainę i nie zaprzestanie wojny

Donald Trump, prezentując swoją wizję wojny w Ukrainie, przekazuje, zapewne bezwiednie, co dziwne, niektóre argumenty strony rosyjskiej, tak jakby ktoś wpoił mu niewłaściwe rozumienie tamtejszej sytuacji - być może takie przekonania zostały wpojone jego doradcom przez Kreml.

W rzeczywistości Rosja dokonała agresji na Ukrainę, w celu zagrabienia jej terytoriów, motywując to w wymiarze propagandowym pozornymi, nieprawdziwymi przyczynami. Jedną z nich miało być to, że rzekomo czuła się zagrożona rozszerzaniem się NATO. W rzeczywistości państwa Europy Wschodniej chciały starać się o członkostwo w NATO, bo tylko ten sojusz mógł uchronić je przed agresywnymi zakusami Rosji. Kreml i Władimir Putin twierdzą m.in., że nie istnieją oddzielne narody ukraiński i białoruski. Kremlowska propaganda wielokrotnie groziła także państwom NATO, w tym także krajom bałtyckim i Polsce.

Większość ekspertów ostrzega, że Rosja planuje dalszą agresję, w tym na państwa NATO. Nie dąży do pokoju. Zawieszenie broni wykorzysta do tego, by wzmocnić siły i zaatakować Ukrainę oraz potencjalne nowe cele z większą siłą i skuteczniej.

Czytaj także:

Źródła: time.com/Reuters/agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej