Szkodliwa chmura gazu nad Polską. Wszystkiemu winna niemiecka rafineria
Niemiecka rafineria ropy naftowej PCK w Schwedt, tuż przy polskiej granicy, uzyskała specjalne zezwolenie na emisję większej ilości szkodliwych spalin niż pozwala prawo do 2027 roku - podają niemieckie media.
2025-05-07, 17:30
Rafineria w Schwedt ze specjalnym zezwoleniem
Rafineria w Schwedt jest jednym z najbardziej emisyjnych zakładów przemysłu petrochemicznego w Niemczech. W dużej części należy do rosyjskiego Rosnieftu. Od czasu wprowadzenia zakazu importu ropy z Rosji rafineria przetwarza inną mieszankę ropy naftowej, która zawiera "mniej korzystną" zawartość siarki.
PCK po raz kolejny zwróciła się z wnioskiem, aby móc emitować większą ilość spalin. "Rafineria będzie emitowała więcej dwutlenku siarki tylko w określonych porach, w inne dni ma pracować na zmniejszonych obrotach, aby emisja spalin nie wzrosła" - wytłumaczono we wniosku PCK. Urząd Ochrony Środowiska Brandenburgii zgodził się, aby zezwolenie zostało przedłużone do końca 2027 roku.
W uzasadnieniu podano, że "przetwarzanie alternatywnych olejów surowych przez PCK wiąże się obecnie ze szczególnymi wyzwaniami technicznymi i logistycznymi, których nie można było przewidzieć ani też nie można ich zmienić w krótkim okresie". Jak dodano, brak zezwolenia wiązałby się z koniecznością zamknięcia rafinerii, co miałoby poważne konsekwencje dla całego regionu.
REKLAMA
Decyzja ma być zaskarżona w sądzie
Niemiecka organizacja zajmująca się ochroną środowiska Deutsche Umwelthilfe (DUH) nie zgadza się z tym uzasadnieniem i zapowiedziała zaskarżenie decyzji w sądzie. DUH argumentuje, że rafineria już dawno powinna zainwestować w efektywny system odsiarczania spalin.
PCK poinformowała na swojej stronie internetowej, że instalacje rafinerii służące do filtrowania siarki zostaną ulepszone. Jak czytamy, projekt jest "w fazie realizacji". "Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby utrzymać emisję dwutlenku siarki na możliwie najniższym poziomie" - zapewniła rafineria.
Czytaj także:
REKLAMA
- Intensywne kontrole na granicy z Niemcami. Są obawy o kilometrowe zatory
- Upadek polskiej drogerii. Pracownicy bez wynagrodzeń, zamknięte sklepy
Źródła: PolskieRadio24.pl/rbb24.de/heise.de
REKLAMA