Deorbitacja sondy Kosmos 482. Nowy komunikat POLSA
Ważąca pół tony radziecka sonda Kosmos 482 weszła w sobotę w atmosferę Ziemi. Jak podała Polska Agencja Kosmiczna, nie ma żadnych sygnałów, aby stało się to nad Polską.
2025-05-10, 12:07
Deorbitacja sondy Kosmos 482
Rzeczniczka POLSA Agnieszka Gapys poinformowała Polską Agencję Prasową, że ostatni przelot sondy Kosmos 482 nad europejskim sensorem "nastąpił o godzinie 08.04 CEST (czasu letniego środkowoeuropejskiego, obowiązującego w Polsce), co przyjmuje się jako środek okna deorbitacji, z niepewnością plus, minus 20 minut". Kolejny przelot sondy Kosmos 482 nad europejskimi sensorami był spodziewany około godziny 9.50.
- "Macie 24 godziny". Propagandyści Putina straszą falą nuklearną
- Nietypowa misja. Chcą stworzyć mapę całego kosmosu w podczerwieni
- Najstarszy astronauta wrócił z kosmosu. "Nie wyglądam zbyt dobrze"
"Aktualnie obiekt nie został odnotowany przez dostępne źródła danych w Europie, co oznacza, że wszedł w atmosferę Ziemi" - przekazała POLSA. Jak podkreślono w komunikacie, na obecną chwilę "nie ma sygnałów, aby obiekt mógł wejść w atmosferę Ziemi nad Polską".
Gdzie spadła radziecka sonda Kosmos 482?
"W sieci pojawiło się nagranie deorbitującego satelity nad Peru! Sonda Kosmos 482 przelatywała tam o 7.42 czasu polskiego. Wygląda więc na to, że mamy zarejestrowaną deorbitację radzieckiej sondy" - dodał.
REKLAMA
Sonda Kosmos 482. Historia
Radziecka sonda Kosmos wystrzelona została przez ZSRR 482 - 53 lata temu, w 1972 r. w ramach misji na Wenus. Z powodu awarii statek nigdy nie dotarł na tę planetę. Od tamtej pory sonda krążyła po orbicie okołoziemskiej, stopniowo obniżając wysokość. Przewidywano, że sonda przetrwa ponowne wejście w atmosferę ziemską, gdyż została zbudowana tak, aby wytrzymać lot przez gęstą od dwutlenku węgla atmosferę Wenus. Według Departamentu Bezpieczeństwa Kosmicznego POLSA, obiekt ważył 495 kilogramów.
Źródła: PAP/IAR/Polskie Radio/Z głową w gwiazdach/Facebook.com/hjzrmb
REKLAMA