Strefa Gazy w ogniu: naloty, ucieczka cywilów i dziesiątki ofiar
W izraelskich atakach na Strefę Gazy w piątek zginęło 108 osób - poinformowały władze lokalne. Armia izraelska powiadomiła wieczorem, że szeroko zakrojone ataki są początkiem nowej ofensywy Rydwany Gideona, której celem jest pokonanie Hamasu i uwolnienie zakładników. Wśród zabitych jest 31 dzieci i 27 kobiet, są setki rannych - podało ministerstwo zdrowia Strefy Gazy.
2025-05-17, 07:30
Ataki w Strefie Gazy. Naloty i nowa ofensywa Izraela
Ataki koncentrowały się na południu, w rejonie miasta Chan Junus, i północy - w Dżabalji i Bajt Lahiji - przekazała AP. Według obecnego na miejscu dziennikarza BBC, rozpoczęta w piątek ofensywa na Bajt Lahiję jest największym uderzeniem na to miasto od czasu, gdy Izrael 18 marca wznowił wojnę. Z Bajt Lahiji uciekali w piątek cywile. "Z trudem wydostaliśmy się z domu, wokół śmierć i ciała zabitych, nie byliśmy w stanie nic ze sobą zabrać" - powiedział AP jeden z uciekinierów.
Celem piątkowych ataków było przejęcie strategicznych obszarów Strefy Gazy, co jest początkiem operacji Rydwany Gideona - napisano w wieczornym komunikacie izraelskich sił zbrojnych.
Zatwierdzono nowy plan ofensywy. Kampania
Plan nowej ofensywy został zatwierdzony przez izraelski rząd w ubiegłym tygodniu. Według wypowiedzi polityków i wojskowych oraz przecieków medialnych kilkufazowy scenariusz zakłada przesiedlenie palestyńskich cywilów na południe, a następnie zajęcie pozostałych obszarów Strefy Gazy, ich długotrwałą okupację i zniszczenie tam Hamasu. Plan obejmuje też wznowienie zablokowanej obecnie pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy, ale na nowych zasadach. Premier Benjamin Netanjahu zapowiedział, że kampania będzie intensywna i prowadzona z "pełną siłą".
Podróż prezydenta USA na Bliski Wschód
W piątek skończyła się podróż prezydenta USA Donalda Trumpa po Bliskim Wschodzie, w czasie której nie odwiedził Izraela. Istniała nadzieja, że wizyta może przybliżyć zawarcie rozejmu. W mediach pojawiały się informacje o narastającym napięciu między Izraelem a USA, które mają naciskać na wprowadzenie zawieszenia broni. Hamas w ramach gestu dobrej woli wobec Trumpa uwolnił ostatniego zakładnika z amerykańskim paszportem.
Rząd Izraela podkreśla, że jego celem jest uwolnienie zakładników i zniszczenie Hamasu. Uznawana za organizację terrorystyczną palestyńska grupa deklaruje, że jest gotowa na rozejm i uwolnienie zakładników, ale musi się to wiązać z perspektywą zakończenia wojny. Izrael odrzuca tę propozycję, ponieważ nie gwarantuje rozbrojenia Hamasu i odsunięcia go od władzy w Strefie Gazy.
Kryzys humanitarny w Strefie Gazy
Coraz większy niepokój świata budzi pogłębiający się kryzys humanitarny na palestyńskim terytorium. Izrael jeszcze przed wznowieniem wojny nałożył blokadę na dostawy pomocy humanitarnej do Strefy Gazy. Izrael deklaruje, że pomoc zostanie wznowiona przy udziale USA, ale na nowych zasadach, by nie była rozkradana przez Hamas. ONZ i organizacje pomocowe skrytykowały nowy system, zarzucając mu, że nie jest zgodny z zasadami dostarczania pomocy humanitarnej, a jego proponowana skala jest za mała, by zaspokoić potrzeby.
Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 r., gdy Hamas zaatakował południe Izraela, zabijając około 1200 osób i uprowadzając 251. Izraelska armia uważa, że w niewoli pozostaje 23 zakładników i przetrzymywane są ciała 35 porwanych. Według kontrolowanych przez Hamas władz lokalnych w wojnie zginęło ponad 53,1 tys. Palestyńczyków.
- Pomysł na "strefę wolności" w Gazie powrócił. Trump mówił o nim w Katarze
- Rozmowy USA-Iran. "Porozumienie jest w zasięgu ręki"
Źródło: Jerzy Adamiak (PAP)/agkm
REKLAMA