Putin zabrał głos po rozmowach w Stambule. Wskazał cele Kremla

- Naszym celem pozostaje wyeliminowanie przyczyny konfliktu i zapewnienie Rosji bezpieczeństwa - powiedział w niedzielę Władimir Putin. Dyktator wskazał również na zapewnienie ochrony interesów ludzi "uznających Rosję za swoją ojczyznę" i tych, którzy "uważają język rosyjski za swój ojczysty".

2025-05-18, 13:31

Putin zabrał głos po rozmowach w Stambule. Wskazał cele Kremla
Władimir Putin zabrał głos po rozmowach w Stambule. Foto: ALEXANDER KAZAKOV/AFP/East News

Putin o celach Moskwy

Celem Moskwy "jest wyeliminowanie przyczyn, które wywołały ten kryzys, stworzenie warunków dla trwałego pokoju i zagwarantowanie bezpieczeństwa państwa rosyjskiego" - podkreślił przywódca Rosji w wywiadzie dla telewizji publicznej.

- Rosja uważa, że ​​efektem operacji specjalnej (inwazji Rosji - red.) na Ukrainie będzie długotrwały pokój, zapewnienie jej bezpieczeństwa i ochrona interesów rosyjskojęzycznych Ukraińców. Prezydent Rosji Władimir Putin zwrócił na to uwagę w rozmowie z Pawłem Zarubinem, dziennikarzem VGTRK (VGRTK to Wszechrosyjska Państwowa Kompania Telewizyjna i Radiowa) - pisze TASS, kremlowska agencja prasowa.

Rosja ma wystarczająco dużo sił, aby zakończyć "operację" (wojnę - red.) z oczekiwanym rezultatem, czytamy. - "Ten wynik oznacza wyeliminowanie przyczyn, które wywołały ten kryzys, stworzenie warunków dla długotrwałego, zrównoważonego pokoju i zapewnienie bezpieczeństwa państwa rosyjskiego” - powiedział. Dyktator wskazał również na "zapewnienie ochrony interesów naszych ludzi na tych terytoriach". "Gdzie żyją ludzie, którzy uważają język rosyjski za swój ojczysty, a Rosję za swoją ojczyznę" - oświadczył.

Rozmowy w Stambule

W piątek w Stambule przeprowadzono pierwsze od trzech lat bezpośrednie rozmowy delegacji Rosji i Ukrainy. Na czele ukraińskiej delegacji stał minister obrony Rustem Umierow, a rosyjską kierował Władimir Miedinski, doradca Władimira Putina. 

REKLAMA

Z propozycją rozmów w Stambule rosyjski dyktator wystąpił po tym, gdy europejscy przywódcy: Polski, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, wezwali podczas pobytu w Kijowie 10 maja do bezwarunkowego zawieszenia broni, w innym razie zapowiadając sankcje. Putin zaproponował wówczas w specjalnym wystąpieniu, które wygłosił krótko po północy, bezpośrednie rozmowy Rosja-Ukraina w Stambule 15 maja. Ostatecznie nie stawił się na nich. 15 maja czekał tam na niego Wołodymyr Zełenski. Putin wyznaczył delegację niskiego szczebla, na czele ze swoim doradcą Władimirem Miedyńskim. Reprezentanci obu krajów spotkali się 16 maja, przy mediatorach z Turcji.

Później tego dnia europejscy przywódcy: Polski, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, którzy rozmawiali o tych negocjacjach z Wołodymyrem Zełenskim na szczycie w Albanii, ocenili, że warunki postawione przez Rosję są nie do przyjęcia. W niedzielę - jak oceniły władze w Kijowie - Rosjanie przeprowadzili jeden z największych ataków dronów na ludność cywilną od początku pełnowymiarowej wojny.

Czytaj także: 

Źródła: PAP/inne/agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej